Marek Łangowski o nowej fabryce TMA Automation w Gdańsku

Projekt nowego budynku TMA Automation niedaleko terminalu lotniska w Gdańsku

Prezes zarządu TMA Automation nie ukrywa, że działalność we własnej siedzibie będzie bardziej korzystna finansowo, chociaż wartość całej inwestycji, czyli 3 hektarowej działki wraz z nowym budynkiem, sięgnie około 20 mln PLN.

— Obecnie nasze działy projektowe i wykonawcze znajdują się w różnych lokalizacjach, co jest bardzo uciążliwe i kosztowne, dlatego postanowiliśmy skupić całą firmę pod jednym dachem, aby szybki przepływ informacji usprawnił realizację zleceń — powiedział Marek Łangowski, który razem z Piotrem Orlikowskim założył firmę TMA Automation w 2010 roku.

Plany inwestycyjne obejmują realizację dwóch etapów z planowanych czterech i zajmą niespełna 1/10 części terenu dostępnego w warunkach zabudowy. Pierwszy budynek będzie miał 800 m2 powierzchni biurowej i 1400 m2 hali produkcyjnej. Druga hala, o podobnej wielkości, usytuowana w dalszej części, zostanie zbudowana prawdopodobnie razem z pierwszą, albo w kolejnym etapie za rok, decyzja nie została jeszcze podjęta. Do wykonania projektu zarząd wybrał firmę Dekpol Budownictwo. 

Tak duże przedsięwzięcie stało się możliwe dzięki połączeniu w styczniu 2022 roku polskiej firmy inżynierskiej TMA Automation z austriacką Grupą ENGEL, producentem wtryskarek do przetwórstwa tworzyw sztucznych. Marek Łangowski, prezes odpowiedzialny za rozwój biznesu oraz Piotr Orlikowski, wiceprezes odpowiedzialny za technologię i sprzedaż, zachowali 49% udziałów i możliwość zarządzania firmą jako niezależną marką.

Piotr Orlikowski i Marek Łangowski; uroczystość z okazji połączenia firm TMA Automation i Grupy Engel

— Kiedy negocjowaliśmy warunki umowy, kluczowym tematem było kupno działki w dobrej lokalizacji i rozbudowa. Inwestując w naszą firmę, Grupa Engel umożliwiła nam rozwój, ponieważ nasze produkty pozostają w pełnej synergii, co oznacza, że mamy wspólnych klientów, ale nie jesteśmy konkurencją, tylko się uzupełniamy — zapewnił CEO TMA Automation. 

Grupa Engel, jako producent wtryskarek, dostrzega już dzisiaj, że samodzielna sprzedaż tych urządzeń w przyszłości powoli będzie zanikać na rzecz w pełni zautomatyzowanych gniazd produkcyjnych. W ich skład wchodzić będzie nie tylko wtryskarka, ale również roboty kartezjańskie, roboty sześcioosiowe, systemy wizyjne i systemy transportu wewnętrznego oraz paletyzery. Engel ma co prawda swój dział automatyzacji, ale z uwagi na bardzo szybki rozwój w branży, podjęła strategiczną decyzję o dodatkowej inwestycji w producenta robotów przemysłowych, dzięki czemu przyspieszy rozszerzenie swojej działalność na Polskę i kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Firma z Trójmiasta, dzięki tej synergii, zyska ogólnoświatowy dostęp do klientów poszukujących rozwiązań robotów IML oraz automatyzacji produkcji po procesie wtrysku, m.in. robotów take-out oraz insertingu, systemów wizyjnej kontroli jakości, sztaplowania, robotów pakujących, systemów paletyzacji, a także robotyzacji intralogistyki opartej na robotach AGV/AMR. Ponadto liczący się na rynku inwestor, umożliwi TMA Automation globalne zastosowanie wyników prac badawczo-rozwojowych w zakresie wdrażania automatyzacji z wykorzystaniem robotów napędzanych energooszczędnymi liniowymi silnikami magnetycznymi. Na rozwój tych silników polska firma otrzymała kilka lat temu finansowanie z NCBiR, natomiast tegoroczny program centrum, o nazwie FENG (Fundusze Europejskie Nowoczesna Gospodarka), zachęca do inwestowania w prace rozwojowe. Dzięki projektowi „Ultraszybki robot do technologii IML” TMA uzyskała znaczące przyspieszenie pracy produkcyjnej swoich robotów, a jednocześnie wyeliminowała słabe punkty wynikające z degradacji mechaniki lub przewymiarowania. Po zakończeniu projektu badania wykazały, że silnik magnetyczny, bez oporów wynikających z tarcia w konwencjonalnym napędzie mechanicznym, zużywa 30% mniej energii. W przyszłości firma TMA planuje dalej rozwijać tę technologię wraz z inteligentnym oprogramowaniem zawierającym składniki Przemysłu 4.0, takie jak AI.

© TMA Automation

— Produkujemy dla większości sektorów przemysłowych. Nasze urządzenia pracują zarówno dla Automotive, jak i dla branży medycznej czy spożywczej, gdzie wykorzystujemy technologię IML, czyli podawanie etykiety do formy przed procesem wtrysku. Efekty takiej technologii można zobaczyć na pojemnikach do jogurtów, serków i na kubeczkach do zupek, jak również w branży zabawek, gdzie zdobienie IML jest powszechne w wiaderkach, łopatkach czy foremkach. Takie etykietowanie w formie, gdzie etykieta o grubości np. 70 mikronów wykonana jest z tego samego materiału co dany produkt, jest przyjazne procesowi recyklingu.

Lokalizacja nowej siedziby w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska jest przemyślana. Pracownicy będą mogli korzystać z wygodnej sieci komunikacyjnej, a międzynarodowi klienci, którzy przylecą samolotem, skorzystają z sieci pobliskich hoteli, a do samej firmy będą mogli przyjść nawet pieszo. Dzisiaj w firmie TMA Automation pracuje 35 osób, a po zakończeniu inwestycji planowane jest docelowe zatrudnienie łącznie do 100 osób. Pracę znajdą tu projektanci i specjaliści z dziedziny automatyki i robotyki, jak również monterzy, automatycy i elektrycy. Gdańsk, jako miasto z dobrą infrastrukturą i dużą liczbą uczelni technicznych w okolicy oraz dostępem do wykwalifikowanej kadry, wysoko ocenił Walter Aumayr, który wzmocnił zespół jako trzeci dyrektor zarządzający z ramienia Grupy Engel.

Wbicie łopaty nastąpi na początku 2024 roku, a w ciągu najbliższych kilku miesięcy zarząd przeanalizuje oferty i wybierze generalnego wykonawcę budowy. 

Rozmawiała i opracowała Agnieszka Kubasik