Następna inwestycja w półprzewodniki będzie w Trójmieście?
Realizacja kolejnej inwestycji w zakresie produkcji półprzewodników w Aglomeracji Trójmiasta jest tylko kwestią czasu - mówi Marszałek Województwa Pomorskiego.
© Invest in Pomerania
Invest in Pomerania jako pierwsza organizacja w Polsce przystąpiła do zrzeszającego ponad 2.500 podmiotów globalnego stowarzyszenia SEMI. Utworzone w 1970 roku stowarzyszenie SEMI zrzesza firmy i instytucje odpowiedzialne za innowacje w materiałach, projektach, oprogramowaniu, a także usługach, które umożliwiają tworzenie inteligentnych produktów elektronicznych i przede wszystkim półprzewodników. Organizacja pomaga w tworzeniu i rozwijaniu nowych rynków oraz wspólnym rozwiązywaniu wyzwań branży. Dołączenie Invest in Pomerania do SEMI to ważny sygnał gotowości Polski do współpracy przy kształtowaniu nowego łańcucha dostaw w produkcji półprzewodników. Dzięki pojawieniu się na globalnej mapie sektora, województwo pomorskie wykonuje kolejny krok w stronę przyciągnięcia zagranicznych inwestorów.
Strategia przemysłowa UE
Impulsem do zmian było doświadczenie pandemii w 2020 roku. Obecnie UE wdraża nową strategię przemysłową – European Chips Act (2022) – która ma zmniejszyć zależność krajów europejskich od dostaw spoza kontynentu. Kluczowym elementem inicjatywy jest uruchomienie znaczących zachęt w postaci grantów cashowych dla największych firm, które w Europie lokalizują nowe zakłady produkcyjne. Warto przypomnieć, że UE w 2020 roku odpowiadała za zaledwie 10 proc. globalnej produkcji mikroprocesorów. Według nowej strategii i przyjęciu European Chips Act ta sytuacja ma się zmienić tak, by dzięki zwiększeniu produkcji półprzewodników w krajach członkowskich, globalny udział Europy w tym segmencie produkcji na świecie sięgnął 30 proc. w 2030 roku. Strategia zakłada przeznaczenie na ten cel 43 mld EUR.
– Przystąpienie Invest in Pomerania do SEMI jest elementem realizacji strategii rozwoju regionu wyznaczonej przez Bank Światowy, który analizując globalne przepływy bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz gospodarkę Pomorza wskazał sektor półprzewodników jako branżę, która ma u nas wyjątkowo dogodne warunki do rozwoju. Wiemy, że możemy być konkurencyjni w rywalizacji o takie projekty. Realizacja kolejnej inwestycji w zakresie produkcji półprzewodników w Aglomeracji Trójmiasta jest tylko kwestią czasu – komentuje Mieczysław Struk, Marszałek Województwa Pomorskiego.
Szanse Pomorza w globalnym wyścigu o półprzewodniki
Według firmy konsultingowej Kearney odbudowa ekosystemu półprzewodników może przynieść wzrost PKB w wysokości 77-85 mld euro oraz dodatkowe wpływy budżetowe na poziomie 7–9 mld euro, a także 17–20 tys. nowych miejsc pracy. Pomimo chwilowych spadków przychodów, branża spodziewa się szybkiego odbicia w pierwszym kwartale przyszłego roku. Prognozuje się, że globalnie przychody sektora mają wzrosnąć z aktualnych 600 miliardów USD do poziomu 1 biliona w 2030 roku. Kluczowymi odbiorcami będą producenci smartfonów, komputerów i elektroniki przemysłowej, a także firmy z sektorów data centre i motoryzacyjnego.
Planowane są kolejne projekty inwestycyjne, w tym firm azjatyckich, i w tym kontekście kolejną lokalizacją w Polsce, która ma największe szanse na pozyskanie takich inwestycji będzie Aglomeracja Trójmiasta. W całym regionie znajdują się 24 uczelnie wyższe, które kształcą 84 tys. studentów, z czego ok. 20 tys. co roku zasila rynek pracy. Potrzeby branży półprzewodników bez wątpienia najbardziej zaspokaja Politechnika Gdańska. Na 13 kierunkach, które są istotne dla sektora, kształci się około 5,4 tysięcy studentów. W regionie rozwijane jest także szkolnictwo zawodowe, które koncentruje się m.in. na zawodach związanych z branżami: elektroniczno-mechatroniczną i teleinformatyczną. Co więcej, ze względu na olbrzymią energochłonność produkcji półprzewodników, producenci oraz projekty w ramach European Chips Act preferują na inwestycje te lokalizacje, które poza dostępnością specjalistów, gwarantują dostęp do czystej energii. Rozwijany na Pomorzu sektor offshore, który w perspektywie 2030 roku dostarczy do sieci prawie 8 GW energii, to kolejny atut regionu.
- Co najważniejsze w kontekście projektów z zakresu produkcji półprzewodników, mamy do zaoferowania teren, na którym taką inwestycje można zlokalizować. Po pierwsze jest świetnie zlokalizowany, tuż przy węźle autostradowym, jedynie 25 minut jazdy samochodem od lotniska w Gdańsku, w obrębie aglomeracji Trójmiasta, co zapewnia dostęp do wykwalifikowanej kadry inżynierskiej. Po drugie, jest to znaczny obszar, przeszło 400-hektarowy. Aktualnie, razem z Pomorska Specjalną Strefą Ekonomiczną i władzami gminy Pruszcz Gdański, pracujemy nad przekształceniami planistycznymi, natomiast cała koncepcja uzbrojenia terenu w media oraz infrastrukturę dostępową została już opracowana. Oferta nowego parku przemysłowego dla branży półprzewodników jest gotowa – mówi Mikołaj Trunin, zastępca dyrektora Invest in Pomerania.
Warto zaznaczyć, że ogromnym atutem inwestycji w regionie jest obecność wspomnianej Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Spółka wspiera przedsiębiorczość poprzez tworzenie atrakcyjnych warunków do rozwoju firm między innymi przez zwolnienie z podatku dochodowego – dla dużego przedsiębiorstwa pomoc wynosi aż 30% od deklarowanych nakładów inwestycyjnych.
Źródło: Invest in Pomerania
Zapraszamy 15 września 2023 na TEK.day Gdańsk, zapisz się już dziś!