PFR stawia na odporność, innowacje i technologie dual-use
Polski Fundusz Rozwoju przedstawił strategię na lata 2026–2030, która redefiniuje podejście państwa do inwestycji w warunkach rosnącej niestabilności geopolitycznej i gospodarczej. Dokument uwzględnia zarówno zakłócenia w handlu i ryzyka surowcowe, jak i nową pozycję kraju w gronie 20 największych gospodarek świata.
Nowa strategia Grupy PFR zakłada dynamiczny wzrost aktywów inwestycyjnych – z obecnych niemal 24 mld PLN do około 43 mld PLN w 2030 roku.
Punktem wyjścia do określenia nowej strategii była identyfikacja zagrożeń, które mogą ograniczyć tempo wzrostu. Najważniejsze z nich dotyczą:
- zaburzeń wolnego handlu, zatrzymania globalizacji gospodarki,
- rosnącego wpływu polityki na procesy gospodarcze,
- trudności w dostępie do strategicznych surowców,
- wyzwań związanych z bezpieczeństwem technologicznym i energetycznym.
W tym kontekście PFR akcentuje potrzebę wzmacniania odporności gospodarki. – Odporność jest mierzona niezależnością technologiczną i energetyczną. Dlatego stawiamy na transformację energetyczną, która jest inwestycją o bardzo wysokiej rentowności. Badania Międzynarodowego Funduszu Walutowego wskazują, że każda złotówka zainwestowana w transformację energetyczną przyniesie złoty pięćdziesiąt w stopę zwrotu – powiedział minister finansów Andrzej Domański..
Polska jako miejsce do inwestowania – krajowe i zagraniczne projekty priorytetem
Strategia Grupy PFR na lata 2026–2030 koncentruje się na zwiększeniu atrakcyjności Polski jako rynku inwestycyjnego – zarówno dla kapitału krajowego, jak i zagranicznego.
– Za 5 lat PFR powinien być partnerem pierwszego wyboru. Zakładamy, że będziemy mieli wiele ofert ze strony partnerów krajowych i zagranicznych do tego, żeby razem współpracować przy realizacji projektów ważnych dla Polski. Jak to zrobimy? Wyznaczając standardy jakości finansowania i rozwoju innowacji – wskazuje prezes PFR Piotr Matczuk.
Oznacza to m.in. budowę nowych kompetencji inwestycyjnych, wzmocnienie kapitału państwowego oraz rozwój finansowania na warunkach atrakcyjnych dla firm w fazie wzrostu.
Jednym z kluczowych elementów nowej strategii jest rozwój technologii dual-use. PFR traktuje ten obszar jako fundament procesu internacjonalizacji polskich firm i impuls do zwiększenia krajowego zasobu zaawansowanych technologii.
Wiceprezes PFR Mikołaj Raczyński wskazuje, że segment deeptech o podwójnym przeznaczeniu będzie priorytetowy. – Już dzisiaj, nie tylko w tym obszarze inwestycyjnym, prowadzimy wiele inicjatyw - od hackathonów, po IDA Bootcamp - inicjatywy, które mają na celu pobudzenie przedsiębiorczości, aby później te fundusze venture capital, które otrzymają swoje mandaty chociażby z PFR DeepTech, mogły inwestować w ciekawe, perspektywiczne projekty. Ważny jest też element inwestycji bezpośrednich Polskiego Funduszu Rozwoju. Budowa polskiego kapitału, w tym zwłaszcza budowa go za granicą – wylicza.
PFR chce aktywnie wspierać ekspansję zagraniczną polskich przedsiębiorstw. Mikołaj Raczyński podkreśla, że flagowy produkt funduszu – kapitałowe finansowanie na korzystnych warunkach – może być narzędziem, które pozwoli firmom wejść na rynki międzynarodowe „z PFR w roli pasażera, nie kierowcy”. Chodzi o partnerstwo, nie o przejmowanie kontroli.
– Nie w sposób, w którym chcemy „usiąść za kierownicą”, ale jesteśmy „pasażerem” u przedsiębiorców. Większość kapitału wyższego ryzyka, co jest naturalne, chociażby wspieranego przez Fundusze Private Equity, wymaga jednak tego, że fundusz chce siedzieć za kierownicą. My możemy pomóc polskim przedsiębiorcom wejść za granicę jako pasażer.
Nowy model inwestora publicznego
PFR mocno podkreśla swoją rolę jako odpowiedzialnego inwestora instytucjonalnego. – Jesteśmy przede wszystkim inwestorem i inwestujemy odpowiedzialnie, bo ważna jest dla nas misja PFR jako instytucji publicznej, ale także tej, która popularyzuje idee i stosuje je w swoich własnych działaniach. Z drugiej strony mobilizujemy kapitał wiedzy – podsumował prezes Matczuk.
Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 19 marca 2026. Zapisz się tutaj!
