Chiński Leapmotor rozpoczyna produkcję elektryków w Polsce
Chiński gigant motoryzacyjny Leapmotor we współpracy z globalnym koncernem Stellantis, właścicielem fabryki w Tychach, zapowiada rozpoczęcie produkcji małych samochodów elektrycznych w Polsce. Firmy będą działać w ramach joint venture.
Leapmotor, dzięki wsparciu Stellantisu, rozpocznie produkcję modelu T03 już w drugim kwartale bieżącego roku. Proces produkcyjny oparty będzie na systemie SKD (semi-knocked-down), co oznacza składanie pojazdów z części dostarczanych głównie z Chin. Decyzja o lokalizacji produkcji w Polsce nie jest przypadkowa. Stellantis, będący francusko-amerykańsko-włoskim sojuszem producentów samochodów, w 2023 roku stał się współwłaścicielem Leapmotor, nabywając 21% udziałów za 1,6 mld USD.
To, co wyróżnia to przedsięwzięcie na tle innych, to fakt, iż Stellantis stanie się pierwszym dużym zachodnim producentem samochodów, który w takiej formie będzie rozwijał współpracę z chińskim partnerem. Na początku marca, po uzyskaniu zgody Pekinu na utworzenie joint venture, otworzyły się nowe możliwości dla obu firm na rozwój i sprzedaż elektrycznych aut Leapmotor poza granicami Chin.
T03 to małe całkowicie elektryczne miejskie auto o zasięgu do 280 km (według WLTP), wytwarzane w Chinach od 2020 roku. Poza Państwem Środka samochód jest sprzedawany obecnie także we Francji oraz w Izraelu, a jego ceny zaczynają się od około 20 000 EUR (21 642 USD).
Wcześniej spekulowano, że Stellantis analizuje produkcję nawet 150 tys. tanich aut elektrycznych w kompleksie Mirafiori w Turynie.
Zmiany na rynku pracy w Tychach: odzwierciedlenie transformacji branży
W minionym roku FCA Powertrain zakład z Bielska-Białej specjalizujący się w produkcji silników spalinowych, rozpoczął proces redukcji zatrudnienia. Planowane zamknięcie fabryki do końca bieżącego roku jest bezpośrednią konsekwencją nowych regulacji Unii Europejskiej w zakresie emisji spalin, które znacząco zmniejszyły poziom zamówień. Efektem tych zmian jest utrata miejsc pracy przez ponad 450 osób, z pierwszymi grupowymi zwolnieniami zaplanowanymi na marzec.
Ponadto, w lutym tego roku, pojawiły się informacje o zbiorowych zwolnieniach w firmie Magneti Marelli, która specjalizuje się w produkcji komponentów i systemów dla przemysłu motoryzacyjnego. Oczekuje się, że z pracy zostanie zwolniona około jedna trzecia załogi, co przekłada się na około 140 osób, w tym zarówno pracowników biurowych, jak i obsługi. W firmie na umowach na czas nieokreślony zatrudnionych jest około 60 osób, a resztę stanowią pracownicy tymczasowi oraz ci zatrudnieni przez agencje pracy.
Sytuację na rynku pracy w Tychach dodatkowo komplikują najnowsze doniesienia. Dwie firmy związane z branżą motoryzacyjną, MA Polska S.A oraz BCUBE Poland Logistics Sp. z o.o., zapowiedziały plany przeprowadzenia zwolnień grupowych. Pierwsza z nich ma zamiar zwolnić 250 osób, a druga 120. Pracownicy mają otrzymać wypowiedzenia do końca czerwca 2024 roku.