Polska
article miniature

W oczekiwaniu na zielone światło z Brukseli...

Intel, przygotowuje grunt pod inwestycję w Polsce, oczekując na decyzję Komisji Europejskiej dotyczącą grantu od polskiego rządu. Wiceprezes spółki, Keyvan Esfarjani, podkreśla, że przedsięwzięcie o wartości 4,6 mld USD w Miękini pod Wrocławiem przebiega zgodnie z planem, jednak dokładna data otwarcia fabryki pozostaje nieokreślona.

Keyvan Esfarjani, wiceprezes i menedżer ds. globalnych operacji oraz szef ds. produkcji, łańcucha dostaw i operacji w Intelu zapewnia, że prace przygotowawcze, w tym badania gruntu, już się rozpoczęły, a fabryka jest w fazie projektowania.  Jesteśmy zadowoleni z relacji z nowym rządem. Kilka miesięcy temu zaczęliśmy badania gruntu. Fabryka jest w fazie projektowania. Złożyliśmy już w Komisji Europejskiej dokumenty potrzebne do uzyskania grantu i czekamy na zakończenie procedurmówi Keyvan Esfarjani.

Przypomnijmy, że poprzedni rząd zatwierdził program umożliwiający firmie Intel uzyskanie wsparcia finansowego w formie grantu o wartości 1,5 mld USD. Ministerstwo Cyfryzacji, na początku lutego, ogłosiło, że złożyło prenotyfikację  do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w związku z tym programem.

Harmonogram i perspektywy rozwoju Intel w Polsce

Mimo iż projekt inwestycyjny Intela w Polsce przebiega zgodnie z założeniami, firma zachowuje ostrożność w kwestii ogłaszania konkretnej daty rozpoczęcia działalności fabryki. —  W oczekiwaniu na zielone światło z Brukseli, jesteśmy gotowi do rozpoczęcia budowy. Czas realizacji może wynieść od trzech do pięciu lat, w zależności od otoczenia biznesowego. Optymistycznie zakładamy, że nasz zakład w Polsce zostanie uruchomiony przed końcem tej dekady, choć wstrzymuję się z podaniem precyzyjnego terminuwyjaśnia wiceprezes Intela.

Dysponując terenem o powierzchni około 740 akrów, co umożliwia budowę dodatkowych obiektów w miarę wzrostu zapotrzebowania, amerykański gigant technologiczny nie wyklucza dalszej ekspansji na polskim rynku. 

—  Intel ma doświadczenie w tworzeniu ekosystemów technologicznych nawet w miejscach, gdzie brakuje tradycji przemysłu półprzewodników, jak było w przypadku Arizony czy Oregonu. Wierzymy, że podobny sukces osiągniemy w Polsce, współpracując z sektorem publicznym i prywatnym. Również nie martwimy się o dostępność wykwalifikowanej kadry, biorąc choćby pod uwagę imponujące statystyki dotyczące kobiet z wykształceniem technicznym w Polscedodaje Esfarjani.

Wiceprezydent Wrocławia, Jakub Mazur podkreślił niedawno aspiracje miasta do stworzenia Instytutu Intela. Wizja ta zakłada współpracę z jedną z czołowych zagranicznych uczelni, znajdujących się w prestiżowym rankingu szanghajskim, co miałoby na celu przyciągnięcie większej liczby kandydatów, zainteresowanych nauką i rozwojem w obszarze nowych technologii. Szczegółowe informacje na temat tego ambitnego projektu przedstawiliśmy w artykule zatytułowanym „Wrocław: kuźnia talentów z Intel Institute”, który ukazał się na łamach naszego portalu kilka dni temu.

Intel i Europa: wizja rozwoju

Intel nie ogranicza swoich ambicji do Polski. Firma planuje rozbudowę ekosystemów technologicznych zarówno w USA, jak i Europie, inwestując ponad 100 mld USD w ciągu najbliższych pięciu lat. Projekty obejmują rozbudowę istniejących zakładów oraz budowę nowych fabryk, w tym w Niemczech i Irlandii.

Amerykanie korzystają z licznych programów wsparć rządowych. Przykładowo, dla nowej fabryki w Niemczech, o wartości 30 mld EUR przewidziano grant w wysokości 10 mld EUR. W Izraelu Intel planuje inwestycję na poziomie 25 mld USD, z oczekiwanym wsparciem rządowym wynoszącym 3,2 mld USD. Dodatkowo firma ma szansę na uzyskanie wsparcia finansowego w ramach amerykańskiego programu Chips Act, z którego niedawno firma GlobalFoundries, zajmująca się produkcją czipów, otrzymała 1,5 mld USD  na rozwój swoich fabryk.

Keyvan Esfarjani podkreśla, że Intel dąży do zmiany globalnego krajobrazu technologicznego, przenosząc produkcję półprzewodników z Azji do Europy i Ameryki: Budujemy ekosystemy w USA i Europie. Na kontynencie amerykańskim rozbudowujemy fabryki oraz centrum R&D — inwestujemy w Oregonie, Arizonie, Nowym Meksyku, Ohio, a także na Kostaryce. W Europie rozbudowujemy zakład w Irlandii, budujemy fabrykę czipów w Niemczech i montażu i testowania w Europie. Lokalizacje nowych fabryk wybraliśmy po bardzo wnikliwym procesie. Rozważaliśmy wszystkie główne kraje Europy, łącznie odwiedziliśmy ponad 90 lokalizacji.

Przyszłość technologii i AI

Pat Gelsinger, prezes Intela, wskazuje na sztuczną inteligencję jako na katalizator zmian w branży technologicznej. Intel planuje dostarczać procesory nie tylko dla własnych potrzeb, ale również dla zewnętrznych klientów, takich jak Microsoft. Firma zamierza zwiększyć skalę produkcji, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na moce obliczeniowe, niezbędne dla rozwoju AI.

Jestem w branży komputerowej od 40 lat i powoli zaczynałem się nudzić, bo można było tylko zwiększać moce kolejnych procesorów, ale pojawiła się sztuczna inteligencja i przestało być nudno. Potrzebujemy nowego modelu działania. Skończyły się czasy dominacji gospodarczej krajów, które mają dostęp do ropy. Dziś liczą się półprzewodniki. Choć krzem jest szczęśliwie dostępny wszędzie na świecie, to 80 proc. produkcji zlokalizowane jest w Azji. Chcemy to zmienić. Dlatego zmieniamy organizację Intela i tworzymy Intel Foundry deklaruje Pat Gelsinger.

Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 14 marca 2024Zapisz się już dziś!