Polska

Niedobór półprzewodników potrwa jeszcze bardzo, bardzo długo

Pomimo tego, że wszyscy główni dostawcy wafli inwestują w rozbudowę mocy produkcyjnych w celu zaspokojenia niezrównoważonego popytu, żaden z nich nie spodziewa się, że napięta sytuacja na rynku zmieni się w ciągu najbliższych 2 lat.

Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 31 marca 2022! Zapisy: https://tekday.pl/visitors

COVID-19 to miecz obosieczny: po pierwsze, COVID zmusza  firmy do szybszego przyjmowania nowych technologii w celu poprawy wydajności produkcji i zarządzania. Z drugiej jednak strony, COVID-19 katalizuje trwający problem - niedobór półprzewodników - który w ostatnich latach wywarł znaczny wpływ na wiele różnych branż, w tym między innymi na branżę RFID.

Impinj, jeden z wiodących dostawców chipów UHF, stwierdził w swoim komunikacie na temat wyników finansowych za III kwartał 2021 roku, że kryzys dotyczący półprzewodników doprowadził do wzrostu kosztów w całym łańcuchu dostaw, od płytek po komponenty, montaż, pakowanie i wysyłkę, a także, że wzrost kosztów stanowi dla nich zbyt duże obciążenie i nie mają innego wyjścia, jak przenieść koszty na swoich klientów. Pomimo wzrostu cen, firma twierdzi, że popyt na jej wyroby jest nadal wysoki – w samym III kwartale 2021, zapotrzebowanie na układy scalone punktów końcowych do tagów RFID UHF przekracza dostawy o ponad 50%! Według firmy brakuje zarówno płytek 200 mm, jak i 300 mm dla układów scalonych dedykowanych do punktów końcowych, a w 2022 roku popyt będzie nadal przewyższał podaż.

Kiedy skończy się kryzys niedoboru półprzewodników?

Przyjrzyjmy się samemu źródłu chipów - waflom krzemowym. Shin-Etsu, SUMCO, Siltronic, Globalwafers i SK Siltron to pięć największych graczy w branży wafli Si. Shin-Etsu jest największym na świecie producentem płytek krzemowych, z 29,4-procentowym udziałem w rynku, za nim plasują się japońskie Sumco (21,9%), GlobalWafers (15,2%), Siltronic (11,5%), SK Siltron (11,4%) i Soitec (5,5 procent). procent). Na rynku płytek krzemowych konkuruje również wiele chińskich firm. Kiedy przyjrzymy się sytuacji tych firm i reakcjom na kryzys, widzimy, że kryzys jeszcze się nie skończył.

Na przykład GlobalWafers stwierdził w jednym z wywiadów, że firma nie będzie w stanie zaspokoić popytu na wafle do 2024 roku. Dyrektor generalna, Doris Hsu, mówi: ‘Mamy jasną sytuację jeśli chodzi o zamówienia na rok 2023, a trendy powinny utrzymać się również w roku 2024: w obu latach nie widać żadnych oznak spowolnienia’. W ciągu najbliższych dwóch lat firma planuje zainwestować 800 mln USD w zwiększenie wydajności produkcji w swoich 12-calowych fabrykach, w tym w Stanach Zjednoczonych, w celu zwiększenia mocy produkcyjnych. W zeszłym roku firma próbowała kupić niemieckiego dostawcę wafli Siltronic za 4,98 mld USD, ale transakcja nie powiodła się, a ‘zaoszczędzone’ w ten sposób fundusze zostaną teraz wykorzystane na zwiększenie produkcji. Firma ogłosiła w lutym 2022 roku że ‘planowane jest uruchomienie nowych linii produkcyjnych w drugiej połowie 2023 roku i stopniowe, kwartalne rozwijanie ich mocy’.

Sumco, japoński dostawca wafli, inwestuje 201,5 miliarda jenów (1,75 mld USD) w nowy zakład foundry w japońskiej prefekturze Saga, w sąsiedztwie obecnych zakładów. Wznoszenie budynków i instalacja urządzeń rozpocznie się w tym roku, a pełna eksploatacja planowana była na rok 2025. Fabryka będzie uruchamiana etapami od drugiej połowy 2023 roku. Według Mayukiego Hashimoto, prezesa firmy, pomimo zwiększenia mocy produkcyjnych, firma dopiero w drugiej połowie 2023 roku rozpocznie podnoszenie wolumenów produkcji a całość inwestycji nie zostanie całkowicie zakończona do 2025 roku. W obliczu dużego popytu korporacja podniesie w tym roku ceny o 10%, przy czym w ciągu najbliższych kilku lat spodziewany jest dalszy wzrost cen, aż do osiągnięcia szczytu w 2024 roku.

Shin-Etsu, największy na świecie dostawca wafli krzemowych, powiedział w zeszłym miesiącu komentując bieżące wyniki firmy, że przez najbliższe lata podaż wafli pozostanie na niskim poziomie. W 2022 i 2023 roku korporacja wydzierżawi część obecnych mocy produkcyjnych a nowe linie będą funkcjonować najwcześniej od 2024 roku

Podsumowując, pomimo tego, że wszyscy główni dostawcy wafli inwestują w rozbudowę mocy produkcyjnych (szczególnie w przypadku wafli 300 mm) w celu zaspokojenia rosnącego popytu, żaden z nich nie spodziewa się, że napięta sytuacja podażowa zmieni się w ciągu najbliższych 1-2 lat.

 

Źródło: IDTechEx