Pierwsze Borsuki trafiają do wojska. Program SAFE może otworzyć drogę do eksportu BWP
Dzisiaj do Wojska Polskiego trafi pierwszych 15 seryjnych egzemplarzy bojowych wozów piechoty Borsuk. To moment symboliczny — po latach prac projektowych i testów program wchodzi w fazę realnych dostaw. Według prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej Adama Leszkiewicza produkcja kolejnych egzemplarzy już trwa, a europejski program SAFE może dać projektowi dodatkowy impuls, czyniąc Borsuka jednym z głównych towarów eksportowych polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Uroczyste przekazanie Borsuków odbędzie się w Hucie Stalowa Wola, gdzie są one produkowane. To pierwsza tak duża dostawa seryjna, realizowana w ramach kontraktu na 111 wozów podpisanego w marcu 2024 roku z Agencją Uzbrojenia. Harmonogram zakładał dostarczenie „kilkunastu” sztuk do końca roku i — jak podkreśla PGZ — ten cel został osiągnięty.
- W tym roku mieliśmy harmonogram zaplanowany na poziomie kilkunastu sztuk i właśnie dokładnie ten harmonogram realizujemy - powiedział Adam Leszkiewicz.
Tuż po ceremonii pojazdy trafią do jednostek wojskowych. - Są gotowe i zaraz po tym wydarzeniu pojadą do wojska i będą już na wyposażeniu polskiej armii. Mam nadzieję, że będą jej dobrze służyć. Pracujemy już nad kolejnymi egzemplarzami – dodał prezes PGZ.
Aby uruchomić seryjną produkcję Borsuków, Huta Stalowa Wola musiała przejść gruntowną modernizację. Zakład otrzymał ponad miliard złotych wsparcia z Funduszu Inwestycji Kapitałowych. Pojawiły się nowe hale, linie technologiczne i wyposażenie niezbędne do budowy nowej generacji BWP.
Cykl produkcyjny jednego Borsuka trwa 24 miesiące — to czas od zamówienia pierwszych komponentów po gotowy pojazd. PGZ nie ukrywa, że część elementów nadal trzeba pozyskiwać z zagranicy. Dotyczy to m.in. specjalnych gatunków stali. Wiele podzespołów — w tym np. systemy łączności — powstaje jednak w kraju.
- Borsuk jest pojazdem, który potrafi pływać, więc ma jeszcze dodatkowe wyposażenie związane z łącznością, z systemami wewnętrznymi wspierającymi jego obsługę. To wszystko pochodzi albo z produkcji własnej, albo z zamówionych komponentów - zaznaczył prezes PGZ.
SAFE może zmienić Borsuka w produkt eksportowy
PGZ aktywnie włącza się w prace nad europejskim programem SAFE — potężnym instrumentem finansowym o wartości 150 mld EUR, który ma wzmocnić przemysł obronny państw UE. Największym beneficjentem programu będzie Polska. Warszawa może wykorzystać nawet 43,7 mld EUR na rozwój zdolności obronnych i inwestycje w krajowe zakłady.
Polska zgłosiła 139 projektów, w tym liczne programy PGZ, także prowadzone w kooperacji ze Szwecją, Rumunią, Grecją, Cyprem czy Ukrainą. Część z nich obejmuje zamówienia sprzętowe, część rozwój technologii.
- SAFE bardzo wzmocni zdolności i produkcyjne, i eksportowe polskiego przemysłu obronnego, w tym PGZ-u, i to jest najważniejsza dla nas rzecz – podkreśla Leszkiewicz.
PGZ oferuje zagranicznym partnerom portfolio swoich sprawdzonych rozwiązań. Oprócz Borsuka to m.in. przenośne zestawy Piorun, system minowania narzutowego Baobab oraz haubice Krab. Które z tych produktów wzbudziły największe zainteresowanie? Na razie PGZ tego nie ujawnia.
Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 19 marca 2026. Zapisz się tutaj!
