Fabryka zamknięta, zespół rozproszony. Olga Malinkiewicz bije na alarm
W głośnym konflikcie wokół Saule Technologies głos zabrała Olga Malinkiewicz – współzałożycielka i twórczyni technologii perowskitowych ogniw słonecznych. W rozmowie ze Strefą Biznesu podkreśliła, że sytuacja spółki jest dramatyczna: fabryka stoi zamknięta, kluczowi pracownicy odeszli, a inwestorzy – DC24 ASI oraz Columbus Energy – zamiast finansować rozwój, mają dążyć do sprzedaży firmy lub jej podziału.
Olga Malinkiewicz relacjonuje, że działalność operacyjna Saule została całkowicie wstrzymana. Ponad 80% zespołu, w tym specjaliści kluczowi dla dalszego rozwoju technologii, złożyło wypowiedzenia i znalazło nowe miejsca pracy w kraju oraz za granicą.
– Sytuacja w Saule jest dramatyczna – fabryka jest zamknięta, wszelka działalność operacyjna wstrzymana. Piotr Kurczewski z DC24 ASI i Dawid Zieliński z Columbus Energy rzekomo mnie odwołali już ponad trzy miesiące temu. Do tej pory nie powołali jednak nowych władz Saule, zarówno jak i nie zapewnili jakiegokolwiek finansowania na bieżące utrzymanie kontrolowanej przez siebie spółki. […] Obecnie cała moja rola w spółce polega na działaniu na rzecz pozostawienia technologii Saule w Polsce dla jej dalszego rozwoju – podkreśla badaczka.
Olga Malinkiewicz twierdzi, że DC24 i Columbus Energy próbują sprzedać lub wydzierżawić spółkę podmiotom zagranicznym, lecz żaden z partnerów nie chce uczestniczyć w takich transakcjach. – Jedyne kontrakty, które DC24 i Columbus próbują dziś prowadzić w imieniu Saule, to sprzedaż lub wydzierżawienie Saule w całości bądź w częściach. Dostaję takie informacje z pierwszych rąk od naszych partnerów zagranicznych, którym DC24 i Columbus próbują „opchnąć” Saule. Lecz nikt z naszych partnerów nie chce zostać paserem – komentuje.
Największymi akcjonariuszami Saule pozostają: Olga Malinkiewicz (28,77%) oraz Columbus Energy Dawida Zielińskiego (18%). To właśnie Columbus, razem z DC24 ASI kierowanym przez Piotra Kurczewskiego, oskarżany jest przez współzałożycielkę firmy o działania na jej szkodę. Malinkiewicz wskazuje m.in. na blokowanie finansowania, wprowadzanie udziałowców w błąd i próbę przejęcia kontroli nad technologią.
Sytuacja zaostrzyła się po tym, jak sąd nałożył na Olgę Malinkiewicz zakaz publicznego formułowania i komentowania zarzutów wobec DC24. Mimo tego badaczka otwarcie apeluje o wycofanie się obu inwestorów. – Tylko wyjście DC24 i Columbus z Saule da możliwość dalszego rozwoju naszej polskiej technologii perowskitowej. Wyjście tych „inwestorów” z Saule powinno odbyć się jak najszybciej, gdyż szkody zadawane przez nich dla Saule jako światowego lidera w dziedzinie energetyki przyszłości, zarówno jak i dla wizerunku Polski na arenie międzynarodowej są trudne do przeszacowania. Albo ci „inwestorzy” wyjdą z Saule, albo pójdą na dno razem z nim – ostrzega.
Twórczyni perowskitów skierowała list do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, podkreślając, że nie chodzi jedynie o spór korporacyjny. – Konflikt w Saule nie jest konfliktem korporacyjnym. Stoimy w obliczu zamierzonych działań sprzedaży technologii Saule, najlepszej światowej polskiej technologii perowskitowej, do wrogich dla Polski krajów trzecich, dla zwykłego zysku finansowego – zaznacza.
Zdaniem Olgi Malinkiewicz stawką jest nie tylko przyszłość Saule, lecz także reputacja Polski jako kraju zdolnego rozwijać innowacje o światowej randze. - Oczekuję, że polscy politycy zaczną o tym głośno mówić i bronić światowej skali polskich dorobków naukowych. Minister Radosław Sikorski jest oddanym adwokatem polskiego biznesu, o czym świadczy jego sierpniowe spotkanie z Radą Polskich Przedsiębiorców Globalnych, w tym z Dawidem Zielińskim z Columbus Energy. Jestem pewna, że Minister Sikorski jest również bezkompromisowym obrońcą polskich technologii globalnych i dołoży wszelkich starań, aby technologia Saule mogła dalej rozwijać się w Polsce – dodaje.
- W tym sporze są tylko dwie strony. Jedna to DC24 razem z Columbus. Druga to reszta udziałowców Saule. Gdyby ktokolwiek z zespołu stał po stronie DC24 i Columbus, fabryka Saule by funkcjonowała, a zespół nie szukałby sobie zatrudnienia po całym świecie – mówi Olga Malinkiewicz.
Opracowane w Saule elastyczne, drukowane atramentowo ogniwa perowskitowe miały być tańszą i bardziej efektywną alternatywą dla tradycyjnych paneli krzemowych. Technologia zyskała uznanie na świecie, a jeszcze kilka lat temu Dawid Zieliński osobiście promował jej możliwości. Dziś spółka znalazła się jednak w impasie, a przyszłość projektu zależy od rozwiązania konfliktu między założycielką a inwestorami.
Źródło: Strefa Biznesu
Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 11 września 2025. Zapisz się tutaj!