Columbus odcina finansowanie. Saule Technologies na krawędzi przetrwania
Decyzja Columbus Energy o natychmiastowym wstrzymaniu finansowania dla Saule Technologies oznacza kolejny, być może przełomowy zwrot w konflikcie wokół najbardziej znanego w Polsce projektu perowskitowego. W tle: oskarżenia o manipulacje, spór o technologię, groźby prawne i zagrożenie upadłością pionierskiej spółki.
Columbus Energy oraz jego spółka zależna – Columbus Energy Finanse – domagają się od Saule i Saule Technologies natychmiastowej spłaty dwóch pożyczek o łącznej wartości (kapitał wraz z odsetkami) przekraczającej 14,36 mln PLN. Spółki otrzymały noty księgowe wzywające do natychmiastowego uregulowania zobowiązań – odpowiednio 5,289 mln PLN i 7 mln PLN – w terminie do 10 i 7 dni roboczych.
Columbus Energy wskazuje na naruszenie warunków umowy, w tym niewywiązanie się z obowiązku dostarczenia dokumentów zabezpieczających pożyczki. To formalna podstawa do wypowiedzenia umów kredytowych. W praktyce – cios, który może pogrzebać dalszy rozwój perowskitów w Polsce.
Otwarte starcie: Columbus kontra Malinkiewicz
Za decyzją finansową kryje się narastający konflikt personalno-strukturalny. Z jednej strony: Olga Malinkiewicz, fizyczka i twórczyni technologii ogniw perowskitowych. Z drugiej: Michał Gondek – wiceprezes Columbus Energy, oddelegowany do kierowania Saule. Po jego audycie otwarcia padły słowa, które odbiły się szerokim echem: „Polskie perowskity potrzebują jeszcze miliarda złotych i dekady prac”.
Olga Malinkiewicz nie pozostawiła tego bez odpowiedzi. Jej zdaniem, tzw. audyt, na który powołuje się Michał Gondek to jedynie dziewięciostronicowa przygotowana ad hoc prezentacja, niepełna i wyrwana z kontekstu. Twórczyni technologii zarzuca obecnemu prezesowi spółki brak zrozumienia technologii, mylenie parametrów wydajności linii produkcyjnej oraz świadome wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Podkreśla, że prezentacja nie zawiera żadnych informacji, które nie byłyby już wcześniej znane wszystkim członkom rad nadzorczych Saule i Saule Technologies.
- Od początku istnienia spółki Saule audyty finansowe w ramach grupy Saule były przeprowadzane regularnie, w tym również z inicjatywy DC24 ASI i Columbusa. Po żadnym z tych audytów nie zgłaszano jakichkolwiek zastrzeżeń co do ich wyników, w tym także ze strony DC24 ASI i Columbusa – mówi Olga Malinkiewicz, cytowana przez Puls Biznesu.
Technologia, audyty i milionowe kwoty
Spór dotyczy realnego poziomu zaawansowania technologii. Michał Gondek mówi o 1,2 mld PLN potrzebnych na komercjalizację i 10-letnim horyzoncie rozwoju. Olga Malinkiewicz odpowiada: to szacunkowa wartość całego planu rozwoju grupy, obejmująca nie tylko fabrykę, ale także badania, nowe linie produktowe i operacje.
Dodatkowo twierdzi, że wszystkie komunikaty przekazywane przez zarząd Saule do tej pory były uzgadniane – a czasem wręcz redagowane – z przedstawicielami Columbusa i DC24 ASI. Twierdzi, że dysponuje dokumentami potwierdzającymi poprawność działań zarządu Saule i z niecierpliwością czeka na przesłuchanie przez prokuraturę.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustaleniami zawartymi w audycie, poprzedni zarząd Saule miał przekazywać inwestorom i instytucjom finansującym informacje, które - według obecnych władz spółki - były nieprawdziwe. Dotyczy to zarówno poziomu zaawansowania technologii ogniw perowskitowych, jak i realnych możliwości produkcyjnych. W raporcie wskazano m.in., że we wniosku o dofinansowanie z NFOŚiGW z 2022 roku deklarowano przepustowość zakładu sięgającą 40 tys. m² rocznie, podczas gdy obecna analiza wykazuje możliwości nieprzekraczające 1 tys. m².
- Należy podkreślić, że parametr przepustowości fabryki nie był wśród kryteriów potrzebnych do przyznania dofinansowania przez NFOŚiGW. Potrzebne kryterium było tylko jedno - potwierdzone działanie opracowanej technologii, wykazane poprzez funkcjonowanie istniejącej już fabryki. Zestawianie tych wartości bez kontekstu technologicznego i operacyjnego jest świadomym podaniem nieprawdziwej informacji oraz świadomym wprowadzeniem w błąd przez Michała Gondka – uważa Olga Malinkiewicz.
Olga Malinkiewicz wyjaśnia również, że przywołana przez Michała Gondka kwota 250 mln EUR - a w komunikacie ESPI podana jako 1,2 mld PLN - nie dotyczy jednej inwestycji ani jednej fabryki. To szacunkowy koszt całego, rozpisanego na co najmniej dekadę planu rozwoju, który obejmuje m.in. tworzenie zakładów produkcyjnych, prace badawczo-rozwojowe nad kolejnymi generacjami technologii oraz bieżącą działalność operacyjną.
Upadek perowskitów?
Saule od dawna balansuje na granicy: z jednej strony – pionierska technologia, unikalna w skali świata. Z drugiej – wieloletnie problemy z komercjalizacją, rotacje w zarządzie i napięcia wewnątrz akcjonariatu. Obecnie sytuacja finansowa spółki jest dramatyczna, a projekt wdrożenia perowskitów do masowego zastosowania zawieszony w próżni.
Odwołane walne zgromadzenie akcjonariuszy, brak nowych inwestorów, otwarty spór między stronami i realna groźba bankructwa – wszystko to sprawia, że przyszłość jednej z najambitniejszych spółek technologicznych ostatniej dekady staje pod znakiem zapytania.
Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 11 września 2025. Zapisz się tutaj!