Montaż

Relacja z IPC Day 2023 w Tallinie

To najbardziej interesująca konferencja na jakiej byłem. W przyszłym roku zawita do nas, do Gdańska, i odbędzie się bezpośrednio przed TEK.day Gdańsk 2024.

Estonia to niewielki, liczący zaledwie 1.37 miliona mieszkańców kraj z silnym przemysłem elektronicznym, mającym korzenie głównie w Skandynawii. Według danych The Estonian Electronics Industries Association na przemysł elektroniczny składa się 270 firm, zatrudniających 13.000 osób, będąc tym samym jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki. Wartość eksportu estońskiego przemysłu elektronicznego to około 2.5 miliarda EUR (stanowi to 93% obrotu całego sektora). Przemysł elektroniczny w Estonii okazał się też być odporny na niedawne turbulencje – COVID i wojnę w Ukrainie – wzrastając w roku 2022 o 20%. 

Co przyciąga do Estonii licznych inwestorów? Niewątpliwie poza bliskością Skandynawii, niskie, proste podatki, stawiane niejednokrotnie za wzór dla innych systemów podatkowych i wysoki stopień cyfryzacji administracji i finansów.

W szczególności w Estonii ulokowały się międzynarodowe firmy z branży EMS. Wśród obecnych tu firm znajdziemy Scanfil, Eolane, GPV, Hanza, Incap, Inission, Jotel, NOTE czy Leab – jak na tak niewielki kraj, reprezentacja iście imponująca. Nie brakuje też interesujących firm OEM, zarówno globalnych, jak i lokalnych: Ericsson, Stoneridge Electronics, FLIR, ABB, Ensto, Glamox, Ampron czy japońskie Oshino. Krajobraz uzupełnia silna reprezentacja producentów wiązek czy kilka firm projektowych.

IPC Day odbywa się corocznie w Tallinie już od kilku lat, jednak z najwyższą dozą prawdopodobieństwa możemy powiedzieć, że w przyszłym roku zostanie zorganizowany u nas, do Gdańska i odbędzie się bezpośrednio przed TEK.day Gdańsk. Tegoroczna edycja zgromadziła ponad 200 osób – CEO, CTO i innych osób na kluczowych stanowiskach – z aż 22 krajów Europy.

Dla mnie osobiście najciekawsze były dwa wykłady przeprowadzone przez in4ma, firmę analityczną, gromadzącą dane o europejskim przemyśle elektronicznym, ze szczególną uwagą śledzącą branżę EMS. Mareike Haab przedstawiła wykład ‘European EMS Industry in Turmoil’. Jako że ostatnio blisko nam do firmy in4ma, sporą część danych zaprezentowanych na wykładzie już znacie – prezentowaliśmy je w cieszącym się Waszym zainteresowaniem materiale Polska branża EMS na tle Europy. Mimo ostrej zimy za oknem w Tallinie powiało optymizmem: na rok 2023 przewiduje się spory wzrost europejskiej branży EMS o 12%, w tym w Europie Zachodniej o 13.9%, w Europie Wschodniej o 10.0%. Europa Zachodnia wciąż utrzymuje niewielką przewagę nad Wschodnią: obroty obu segmentów w roku 2022 to odpowiednio 26.8 mld EUR oraz 24.8 mld EUR (na rok 2023 prognoza wynosi 30.6 oraz 27.3 mld EUR).

Wydaje się jednak, że największą uwagę skupił wykład kolegi Mareike z in4ma, Dietera Weissa, który również nawiązał do aktualnej koniunktury na rynku: w pierwszej połowie 2023 obroty wybranej grupy 106 niemieckich EMS wzrosły w stosunku do pierwszych sześciu miesięcy 2022 aż o 21.8%! W dalszej perspektywie Dieter spodziewa się jeszcze lepszych danych: jego zdaniem, rynek EMS/ODM w Europie do roku 2030 będzie rozwijał się w średniorocznym tempie 6.9%, co oznacza, że wzrośnie z 51.7 mld EUR w roku 2022 do 90.8 mld EUR w roku 2030. Ze względu na prawa autorskie do danych zawartych w prezentacji nie możemy ujawniać zbyt wielu szczegółów prezentacji, jednak nie martwcie się: Dieter będzie wykładowcą zarówno na IPC Day 2024 jak i na naszym TEK.day we wrześniu przyszłego roku. Warto posłuchać, bo oprócz niezwykle ciekawych liczb, każdy wykład Dietera to też spora dawka humoru!

Poza ‘twardymi danymi’, Mareike poświęciła też sporo uwagi ewolucji strategii EMS: stopniowemu rozszerzaniu działalności z sourcingu i PCBA do obsługi klienta w pełnym cyklu życia produktu, a więc od koncepcji do obsługi posprzedażowej. Innym wymiarem strategii europejskich EMS są liczne fuzje i przejęcia – tylko w 2023 roku miało miejsce aż 43 takich transakcji! W wyniku transakcji kapitałowych, ale także bankructw i likwidacji, liczba EMS w Europie zmalała z 1.982 w roku 2013 do 1.856 w roku 2021.

‘Nie traktujcie PCB jak ziemniaka, to skomplikowany i zawsze zindywidualizowany produkt’ mówił w czasie panelu o niedostatecznej kontroli PCB Dirk Stans, szef Eurocircuit i jednocześnie właściciel kilku europejskich fabryk PCB. Zebrał też największe brawa.   

Ostatnią atrakcją IPC Day 2023 był panel dyskusyjny ‘Czy potrzebujemy produkcji PCB w Europie?’. Prowadził go ponownie Dieter Weiss, który na wstępie przedstawił kilka interesujących danych, ilustrujących ogólny stan rynku. Rynek jest absolutnie zdominowany przez producentów chińskich, których liczbę in4ma szacuje na 1.350. Dla porównania: w Stanach Zjednoczonych jest ich około 300, w całej Europie zaledwie 170. Dominację Azji wzmacnia około 200 producentów z Japonii, 120 z Tajwanu oraz 90 z Korei. Spośród 139 największych producentów PCB, tylko 5 to producenci z Europy czy USA, a aż 46% to producenci z Chin, 19% z Tajwanu oraz 16% z Japonii. Chiny są też odpowiedzialne za 56.1% światowej produkcji PCB, podczas gdy Europa Zachodnia za 2.1% a Europa Centralna za … 0.1%. Najpełniej obraz degradacji rodzimego przemysłu PCB obrazują jednak dane historyczne: o ile w roku 2022 udział Europy Zachodniej wynosił wspomniane już 2.2%, to w roku 2000 było to aż 13.8%! Dane są jeszcze bardzo dobitne jeśli chodzi o USA: ich udział w roku 2022 to 3.8%, podczas gdy w roku 2000 było to 26.8%. I ponownie: ze względu na ochronę własności intelektualnej mówców nie możemy zbytnio zagłębiać się w szczegóły i zapraszamy do nas, do Gdańska 25 oraz 26 września.

Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 14 marca 2024Zapisz się już dziś!

Zaproszenie na TEK.day Wrocław, 14 marca 2024. © tek.info.pl