Rosja świętuje 350 nm. Tyle że… z 30-letnim opóźnieniem
Rosja ogłosiła zakończenie prac nad własną maszyną litograficzną dla procesu 350 nm. Urządzenie opracowane przez Centrum Nanotechnologii Zelenograd (ZNTC) i białoruski Planar ma być przełomem. W rzeczywistości to technologiczny relikt lat 90.
Rosyjskie Centrum Nanotechnologii w Zelenogradzie (ZNTC) oficjalnie zakończyło projekt pierwszej krajowej litografii, zdolnej do produkcji układów scalonych w procesie technologicznym 350 nm. Maszyna powstała we współpracy z białoruskim producentem Planar. Dla ZNTC to milowy krok — dla światowego przemysłu półprzewodnikowego technologia sprzed trzech dekad.
„Nowa” litografia bazuje na technologii ciała stałego (solid-state) i obsługuje płytki krzemowe o średnicy 200 mm. Pole ekspozycji wynosi 22×22 mm, a producent chwali się zastosowaniem trwałego i energooszczędnego źródła światła. Nie ujawniono jednak ani jego długości fali, ani mocy. Rozwiązanie to wyróżnia projekt ZNTC od powszechnie stosowanych skanerów litograficznych liderów rynku, takich jak ASML.
Dla porównania: już pod koniec lat 90. w litografii 350 nm i bardziej zaawansowanych, światowy przemysł korzystał z lamp rtęciowych (365 nm), laserów excimerowych KrF (248 nm), a potem ArF (193 nm). Dziś standardem staje się EUV przy 13,5 nm, a TSMC i Samsung przygotowują się do wejścia w erę 2 nm.
350 nm to archaiczny proces, znany z produkcji procesorów Intel Pentium MMX i AMD K6. Nawet rosyjskie fabryki – takie jak Mikron czy Angstrem – przestawiły się dawno temu na 250–90 nm. Trudno więc znaleźć dla tej litografii realne zastosowanie w nowoczesnej produkcji. Możliwe wyjątki to wojskowe systemy o niskim stopniu integracji lub edukacyjne linie pilotażowe.
Rosjanie nie zamierzają jednak się zatrzymywać. ZNTC poinformowało, że trwają prace nad kolejną wersją litografu – tym razem dla technologii 130 nm. Premiera planowana jest na 2026 rok. Projekt wpisuje się w ambitny plan Kremla, zakładający osiągnięcie zdolności do produkcji w technologii 28 nm do 2027 roku i 14 nm do 2030.
Pomimo propagandowego entuzjazmu, Rosja wciąż nie posiada infrastruktury pozwalającej na produkcję układów scalonych w nowoczesnych węzłach technologicznych.
Źródło: Tom’s Hardware
Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 11 września 2025. Zapisz się tutaj!