
Hard2beat inwestuje w dwie polskie spółki technologiczne
Fundusz inwestycyjny wsparł działający na rynku dronów krakowski start-up DefendEye oraz spółkę Neuromedical, która opracowała urządzenie do stymulacji impulsami elektrycznymi.
DefendEye pozyskało 1,2 miliona USD
DefendEye opracowuje autonomiczne systemy bezzałogowych statków powietrznych o podwójnym zastosowaniu zarówno na rynek cywilny, jak i wojskowy. Zastosowania cywilne obejmują rozmieszczanie przez zespoły ratownicze lub ochronę infrastruktury krytycznej, podczas gdy przypadki zastosowań wojskowych obejmują osobistą ochronę żołnierzy lub nadzór granic. System składa się z drona, wyrzutni i opartej na chmurze platformy oprogramowania, umożliwiając szybkie wykrywanie zagrożeń i reagowanie na kryzysy.
Inspiracją do stworzenia DefendEye było osobiste doświadczenie założyciela Jamesa Buchheima z Nowego Jorku, gdzie był świadkiem pożaru, podczas którego akcja ratownicza została opóźniona przez powolne przygotowanie drona. - Aby dron wzbił się w powietrze, potrzebne było około trzech minut, podczas których strażacy niepotrzebnie czekali na zwiad lotniczy - mówi Buchheim. - W sytuacji awaryjnej trzy minuty mogą być kwestią życia.
DefendEye postawił sobie za cel rozwiązanie dwóch podstawowych problemów w branży dronów: powolnego przygotowania do startu i potrzeby przeszkolonych operatorów. Podczas gdy konwencjonalne drony — wojskowe, komercyjne czy ratownicze — często wymagają długich minut na rozpakowanie, zasilanie, sparowanie i wystrzelenie, system DefendEye wykorzystuje coś w rodzaju ‘rury startowej’, która przechowuje drona w stanie gotowym do startu. Dzięki temu dron autonomicznie wystrzeliwuje w czasie krótszym niż 10 sekund, wykonuje misję, korzystając z rozpoznawania obiektów opartego na sztucznej inteligencji i powraca do punktu startu bez żadnej ręcznej interwencji. Wszystko to przy wadze urządzenia poniżej 250 gramów i przewidywanej cenie końcowej poniżej 500 USD. Zespół składa się obecnie z 21 osób, głównie inżynierów, w tym trzech obywateli USA, którzy skupiają się na rozwoju sprzedaży.
DefendEye pozyskało 1,2 miliona USD od Hard2beat i Sunfish Partners (niemiecko-polskiego funduszu pre-seed specjalizującego się w startupach deep tech i podwójnego zastosowania), a także od kilku aniołów biznesu. Środki te umożliwią firmie sfinalizowanie rozwoju produktu i uruchomienie początkowej linii produkcyjnej.
Odpowiedź na narastający, globalny problem
Neuromedical to polsko-izraelska firma medyczno-technologiczna, której pomysłodawcą i głównym wynalazcą jest dr Tamir Ben David – seryjny przedsiębiorca z ponad 100 zgłoszeniami patentowymi w zakresie wyrobów medycznych. Współpracując z dr hab. Adamem Broncelem – neurologiem i ekspertem w dziedzinie neuromodulacji, który sprowadził projekt do Polski i kieruje jego częścią kliniczną – firma opracowuje VGuard, pierwszy całkowicie domowy system przezskórnej stymulacji nerwu błędnego (tVNS) zaprojektowany specjalnie dla pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi (MCI) i wczesnym stadium choroby Alzheimera.
Terapia VGuard rozpoczyna się od wszczepienia pary ultracienkich, elastycznych elektrod ‘na ucho’, których anatomicznie wyprofilowany kształt dokładnie obejmuje małżowinę uszną tuż nad gałęzią uszną nerwu błędnego – jedynym miejscem, w którym nerw błędny przebiega podskórnie, umożliwiając skuteczną stymulację bez operacji. Elektrody łączą się z generatorem impulsów, który kontroluje częstotliwość, szerokość i cykl impulsów, aby dostosować je do naturalnych cykli snu i okresów konsolidacji pamięci. Stymulacja odbywa się głównie w fazie snu REM, kiedy mózg naturalnie konsoliduje wspomnienia. Wszystkim zarządza aplikacja mobilna, która prowadzi użytkownika krok po kroku, rejestruje przebieg terapii i umożliwia zdalny przegląd przez lekarza nadzorującego.
- Po pierwsze, VGuard to przełomowa, mało inwazyjna technologia. […] Alternatywne próby neuromodulacji, takie jak klasyczna inwazyjna stymulacja nerwu błędnego (iVNS), wymagają chirurgicznego wszczepienia elektrod i generatora impulsów, co wiąże się z ryzykiem infekcji, uszkodzenia nerwów i koniecznością późniejszej reoperacji w celu wymiany baterii. VGuard zdejmuje z pacjenta cały ten ciężar: dzięki przezskórnym elektrodom ‘na ucho’ zapewnia skuteczną stymulację nerwu błędnego bez przecinania skóry i bez farmakologicznych skutków ubocznych – pisze Hard2beat o powodach swojej decyzji inwestycyjnej.
Zdaniem funduszu, jest to narastający, globalny problem. Obecnie na świecie żyje 47–50 milionów osób z demencją, a według Alzheimer’s Disease International liczba ta potroi się do 2050 roku. Starzejąca się populacja i brak konkurencyjnych rozwiązań tworzą ogromną, rosnącą lukę terapeutyczną, którą VGuard może wypełnić.
Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 11 września 2025. Zapisz się tutaj!