Świat
article miniature

Northvolt uzależniony od chińskich komponentów

Szwedzkie media ujawniły, że Northvolt, firma, która miała uniezależnić Europę od azjatyckich dostawców, w rzeczywistości sama polega na imporcie kluczowych komponentów z Chin. Śledztwo przeprowadzone przez publiczną telewizję SVT wskazuje, że w produkowanych przez spółkę akumulatorach stosowane są chińskie katody, a fabryka w Skellefteå nie wytworzyła ani jednej całkowicie szwedzkiej baterii.

Reportaż śledczy szwedzkiej telewizji SVT „Gdzie są baterie?” ujawnił, że w fabryce Northvolt w Skellefteå nie powstała ani jedna w pełni szwedzka bateria. Najważniejszy komponent – katoda - jest importowany z Chin, co stoi w sprzeczności z wcześniejszymi zapowiedziami firmy o budowie niezależnego łańcucha dostaw. Początkowe plany zakładały co prawda produkcję tych elementów na miejscu, jednak trudności techniczne i finansowe uniemożliwiły realizację założeń.

Dziennikarze podkreślają, że firma uzyskała ogromne finansowanie m.in. z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i skandynawskich funduszy emerytalnych, a jej inicjatywa była prezentowana jako kluczowy element uniezależnienia europejskiego przemysłu samochodowego od dostawców z Azji. W 2024 roku, z powodu problemów finansowych i spadających zamówień, Northvolt zamknął część fabryki w Skellefteå, gdzie prowadzone były testy nad własną produkcją katod. W rezultacie spółka musiała polegać na zewnętrznych dostawcach.

Northvolt zaprzecza, jakoby kiedykolwiek obiecywał stworzenie »w pełni szwedzkiej baterii«. Firma podkreśla, że planowała uruchomienie własnej produkcji katod, jednak proces ten został „wstrzymany” jesienią 2024 roku” – informuje The Guardian.

W rozmowie z brytyjską gazetą rzecznik Northvolt stwierdził, że program SVT nie ujawnia żadnych nowych informacji o znaczeniu strategicznym i że firma już wcześniej komunikowała decyzję o wstrzymaniu produkcji katod, m.in. w komunikacie prasowym z 9 września 2024 roku oraz w raportach rocznych za lata 2021-2023. Podkreślił również, że mimo importu katod, produkty spółki cechują się znakomitą wydajnością ekologiczną i mniejszym śladem węglowym niż u większości konkurentów.

Emma Nehrenheim, dyrektor ds. ochrony środowiska w Northvolt, rozmawiając z dziennikarzami telewizji SVT ujawniła, że firma pierwotnie zamierzała produkować własne katody, jednak została zmuszona do poszukiwania innych rozwiązań.

Z powodu naszej sytuacji operacyjnej i finansowej niestety musieliśmy dokonać krótkoterminowych i średnioterminowych zmian priorytetów. Ma to konsekwencje dla naszego zintegrowanego modelu i celów w zakresie zrównoważonego rozwojuprzyznała Nehrenheim.

Dodała, że Northvolt będzie musiał opóźnić cele związane z recyklingiem materiałów oraz zmniejszeniem śladu węglowego. – Nie jest to coś, czego pragniemy, ale w dłuższej perspektywie będziemy pracować nad powrotem do naszej pierwotnej strategiipodkreśliła.

Na razie Northvolt koncentruje się na zwiększaniu przejrzystości łańcucha dostaw katod oraz na szerszym wykorzystaniu odnawialnej energii i materiałów pochodzących z recyklingu.

Wcześniej gazeta „Dagens Nyheter” pisała, że Northvolt jest uzależniony od Chin poprzez konieczność zakupu maszyn Wuxi Lead, a także sprowadzania z tego kraju siły roboczej. Media donosiły o problemach ze zgodnością chińskiego sprzętu z innymi systemami oraz błędami w instrukcjach, sugerując nawet możliwość sabotażu.

Northvolt zmaga się z opóźnieniami w dostawach oraz ma problemy z utrzymaniem wymaganej jakości i wolumenu produkcji. Z tych powodów w czerwcu tamtego roku BMW anulowało kontrakt o wartości 2 mld EUR. W listopadzie firma złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego prawa upadłościowego, mając jedynie 30 mln USD w gotówce i zadłużenie sięgające 5,8 mld USD. Poza tym w ramach restrukturyzacji Northvolt sprzedaje swój zakład produkcyjny w Gdańsku firmie Scania.

Upadek Northvolt byłby ciosem dla europejskich ambicji w zakresie niezależnej produkcji baterii. Pomimo znacznego wsparcia finansowego i politycznego, firma nie jest w stanie konkurować z azjatyckimi producentami pod względem skali i efektywności. Obecnie spółka stara się o pozyskanie 1,2 mld USD dodatkowego finansowania, aby kontynuować działalność. Firma planuje skupić się na produkcji ogniw bateryjnych, jednocześnie zmniejszając skalę innych projektów.

Eksperci obawiają się, że jeśli europejskie firmy nie będą w stanie skutecznie rozwijać własnej technologii baterii, kontynent pozostanie uzależniony od dostawców z Azji – co stoi w sprzeczności z założeniami strategii przemysłowej Unii Europejskiej.

 

 Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 6 marca 2025. Zapisz się tutaj!