Problemy produkcyjne Northvolt wpłynęły na realizację celów dostaw
Northvolt boryka się z problemami produkcyjnymi, które wpływają na realizację zaplanowanych dostaw akumulatorów litowo-jonowych. Szwedzki dziennik Norran ujawnił, że firma napotyka na trudności techniczne, skutkujące opóźnieniami i problemami z kontrolą jakości. W rezultacie spółka musi importować kluczowy materiał katodowy z Chin, co podważa jej zielony model biznesowy.
Z dokumentów uzyskanych przez Norran wynika, że Northvolt napotyka na trudności w produkcji kluczowego komponentu do swoich baterii. Problemy te zmusiły spółkę do importu tysięcy ton gotowego materiału katodowego z Chin. Uzależnienie od zewnętrznych dostawców przyczyniło się do opóźnień w realizacji harmonogramu dostaw, co z kolei spowodowało niezadowolenie głównych klientów.
Jak donosi Dagens Industri — w pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 roku — Northvolt zrealizował jedynie niewielką część planowanej produkcji. Opóźnienie to skłoniło BMW do zerwania kontraktu o wartości 22 mld SEK, a Scania — kolejny ważny klient — wyraziła niezadowolenie z powodu komplikacji, które się pojawiły. Według informacji pozyskanych przez dziennikarzy Dagens Industri głównymi przyczynami poślizgów są zatrudnianie przez szwedzkiego giganta niedoświadczonych pracowników, a i także trudności technologiczne związane z procesem produkcji.
Z powodu problemów z jakością duża część wyprodukowanych ogniw akumulatorowych musiała zostać odrzucona. Northvolt zapewnia, że od wiosny sytuacja uległa poprawie. W kwietniu kierownik fabryki Mark Duchesne stwierdził, że firma wytwarza dziesiątki tysięcy akumulatorów, a wielkość produkcji stale rośnie. Norran ujawnił, że jednym z powodów poprawy sytuacji jest to, że spółka zleciła produkcję krytycznego komponentu baterii Chinom, zamiast wytwarzać go we własnym zakresie.
Trudności w produkcji materiału katodowego
Największym wyzwaniem dla Northvolt jest produkcja materiału katodowego, w szczególności tlenku litowo-niklowo-manganowo-kobaltowego (NMC), który jest niezbędny do magazynowania energii w bateriach. Firma pierwotnie planowała produkować go w swojej fabryce w Skellefteå, jednak proces ten został poważnie zakłócony problemami z kontrolą jakości. Dziennikarze twierdzą, że niemal cały wyprodukowany materiał został uznany za niezdatny do użytku i skierowany do recyklingu w zakładzie Revolt. Mark Duchesne częściowo potwierdził to w czerwcu — w wywiadzie dla Dagens Industri — stwierdzając, że Northvolt jest największym klientem Revolt.
- W trakcie tego procesu utraciliśmy znaczną ilość materiału. Za dużo, o wiele za dużo. Przetwarzamy nasze własne materiały – powiedział dziennikarzom dyrektor fabryki Northvolt w Skellefteå.
Źródła wewnętrzne potwierdziły, że Northvolt zmagał się z poważnymi problemami w produkcji materiałów akumulatorowych, z których większość musiała zostać poddana recyklingowi. Ostatnio jednak firma miała osiągnąć przełom, produkując partię własnych materiałów spełniających wymagane normy jakości. Skala tego sukcesu wciąż jednak nie jest do końca jasna.
Northvolt importuje NMC z Chin
Norran uzyskał dokumenty od Myndigheten för samhällsskydd och beredskap (Szwedzkiej Agencji ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, MSB), z których wynika, że Northvolt zakupił tysiące ton NMC z Chin. Materiał został wysłany od chińskiego dostawcy do portu w Gävle, a następnie przetransportowany koleją do Skellefteå. MSB wydało cztery zezwolenia na transport tego materiału w latach 2023 i 2024, obejmujące łącznie co najmniej 3 100 ton NMC. W rzeczywistości jednak dostarczono więcej materiału: w pewnym momencie do Borlänge dotarło 3 780 ton, a kolejne 480 ton jest jeszcze w drodze.
Rzecznik prasowy Northvolt, Matti Kataja, podkreślił, że wobec swoich dostawców firma stosuje rygorystyczne kryteria dotyczące zrównoważonego rozwoju. Wszystkie materiały są audytowane przez niezależne podmioty, a spółka koncentruje się na wykorzystywaniu energii bezemisyjnej i materiałów pochodzących z recyklingu. - Zgodnie z zapowiedzią ogłoszoną latem tego roku, osiągnęliśmy kolejny etap w rozwoju naszej produkcji, w którym tygodniowo dostarczamy klientom dziesiątki tysięcy ogniw. To tylko część planowanej rocznej zdolności produkcyjnej fabryki, a ważne jest, aby pamiętać, że kilka budynków nadal pozostaje w budowie – powiedział Matti Kataja.
Jednocześnie Kataja przyznał, że Northvolt znajduje się w fazie przejściowej. - Rozwój produkcji ogniw postępuje szybciej niż produkcja materiału katodowego – wyjaśnił. Zmusza to firmę do tymczasowego korzystania z zewnętrznych dostaw surowca, aby utrzymać ciągłość produkcji.
Na pytanie dziennikarzy o to, co się stanie, jeśli firma nie rozpocznie produkcja NMC we własnej fabryce Matti Kataja odpowiedział: - Produkcja materiału w Skellefteå znajduje się w fazie »rozpędzania«. Trwa walidacja techniczna w celu zintegrowania materiału z naszymi ogniwami. To normalne, że walidacja techniczna materiałów wymaga czasu, ponieważ muszą one być testowane przez dłuższy czas.