
Intel w rękach Elona Muska?
Spekulacje o potencjalnej sprzedaży Intela rozgrzały świat technologii i finansów. Amerykański gigant, jeden z największych producentów układów scalonych, zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. W gronie potencjalnych kupców wymienia się nie tylko Qualcomm, ale również kontrowersyjnego miliardera Elona Muska.
Intel od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Wycofanie się z inwestycji w Polsce i Niemczech, masowe zwolnienia oraz niewystarczająca sprzedaż nowych procesorów Core Ultra to tylko część kłopotów firmy. W efekcie coraz częściej mówi się o sprzedaży przedsiębiorstwa. Według raportu SemiAccurate, szanse na przejęcie Intela wynoszą aż 90%.
Dotychczas wśród potencjalnych nabywców najczęściej wskazywano firmę Qualcomm, jednego z liderów w branży półprzewodników. Jednak zatrudniający około 100 tysięcy pracowników Intel budzi również zainteresowanie innych gigantów technologicznych. Wśród nich wymienia się m.in. ARM i AMD. Jak wynika z najnowszych informacji zza oceanu, przedsiębiorstwo, które niedawno opuścił długoletni CEO Pat Gelsinger, zwróciło uwagę Elona Muska. Właściciel Tesli i SpaceX miał już podobno wyrazić zainteresowanie przejęciem firmy. Analitycy SemiAccurate twierdzą, że bierze on aktywny udział w rozmowach o akwizycji. Informacje te potwierdził również analityk Citibanku Christopher Danely. Do spekulacji przyczyniło się niedawne spotkanie, do którego doszło w rezydencji Donalda Trumpa na Florydzie, w którym uczestniczyli przedstawiciele Intela, Qualcomm oraz Global Foundries, a także Elon Musk. Fakt, że odrzutowce tych firm lądowały w tym samym czasie na Florydzie, został uznany za potwierdzenie nieformalnych negocjacji.
„Samolot Elona jest na Florydzie. Samolot Global Foundries jest na Florydzie. Samolot Qualcomma znajduje się na Florydzie. W razie, gdyby ktoś się zastanawiał, co dzieje się z Intelem... Są w Mar-a-Lago. Hasło Make America Great Again może być prawdą tylko wtedy, gdy uda się uratować firmę Intel” – napisał na portalu X.com Dylan Patel.
Informacje o rozmowach natychmiast podbiły wartość akcji Intela, które w poniedziałek wzrosły o 14%. Potencjalne przejęcie wzbudza zainteresowanie inwestorów, ale jednocześnie stawia pytania o przyszłość europejskich inwestycji firmy.
Źródło: Rzeczpospolita
Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 6 marca 2025. Zapisz się tutaj!