Premium
article miniature

Rozkwit technologii rolniczych: Przemysł AgTech definiuje nowoczesne rolnictwo

Sektor technologii rolniczych, znany szerzej jako AgTech, przeżywa okres intensywnego rozwoju, zdobywając uznanie zarówno na polskim, jak i międzynarodowym rynku. Obecnie jego globalna wartość wynosi 24,08 mld USD, a prognozy sugerują, że do 2030 roku wzrośnie do przeszło 40 mld USD, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 10,2%. Urbanizacja, rosnące dochody dyspozycyjne oraz zmieniające się preferencje konsumentów dotyczące sposobów produkcji żywności — wszystko to składa się na obraz sektora w szybkim tempie przyjmującego innowacje.

Inteligentne rolnictwo, które obejmuje zaawansowane technologie takie jak rolnictwo pionowe (farmy wektorowe) i cyfrowe zarządzanie plonami, zyskało znacząco na wartości, rosnąc z 9,58 mld USD w 2017 roku do 12,4 mld USD w 2020 roku. Analitycy z BIS Research przewidują, że do 2026 roku wartość ta wzrośnie do imponujących 34,1 mld USD. Rosną również inwestycje w sektor AgTech. Zamkniętych zostało ponad 36 000 rund finansowania, co świadczy o silnym wsparciu dla tego sektora.

Szybki rozwój AgTech stanowi obiecujące perspektywy dla rolnictwa, zapewniając nie tylko większą produktywność i efektywność, ale także przyczyniając się do lepszego zarządzania zasobami naturalnymi i zwiększenia zrównoważonego rozwoju. W obliczu globalnych wyzwań, takich jak zmiany klimatyczne i rosnąca populacja, AgTech oferuje innowacyjne rozwiązania, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki świat podchodzi do produkcji żywności. Sektor ten, będący na przecięciu technologii i rolnictwa, zdaje się być jednym z najbardziej obiecujących kierunków rozwoju w nadchodzących latach.

 Wybrane polskie start-up’y działające na rynku AgTech

Airly to krakowski start-up, który skupia się na analityce danych dotyczących jakości powietrza, integrując technologie Internetu Rzeczy, które mogą być kluczowe dla monitorowania środowiska w rolnictwie. - Tworzymy rozwiązania do monitorowania i prognozowania jakości powietrza. Airly to firma sprzętowa i programistyczna, która dostarcza kompleksowe rozwiązanie. Nasze czujniki mierzą jakość powietrza w czasie rzeczywistym, a następnie wysyłają dane do platformy w chmurze. Dostarczamy również aplikacje mobilne na Androida i iOS, ale także platformę internetową, dzięki czemu klienci lub użytkownicy mogą wejść na naszą stronę internetową i sprawdzić jakość powietrza tam, gdzie są zainstalowane urządzeniamówi Wiktor Warchałowski, CEO Airly.

Firma założona została w 2016 roku przez absolwentów AGH Wiktora Warchałowskiego, Aleksandra Koniara i Michała Misieka. – Historia Airly zaczyna się w 2016 roku, kiedy ja i moi dwaj koledzy przygotowywaliśmy się do startu w maratonie zimą. Czuliśmy, że smog w mieście utrudnia treningi, dlatego opracowaliśmy system wykorzystujący czujniki, które informowały nas, gdzie jest najczystsze powietrze. Gdy projekt doszedł do skutku, udało nam się zebrać fundusze na budowę 100 czujników jakości powietrza i rozdać je mieszkańcom różnych części Krakowa, aby zbudowali sieć w swoim rodzinnym mieściedodaje CEO Airly.

Pierwsi klienci Airly to przede wszystkim samorządy, które zainteresowały się możliwością stworzenia lokalnych sieci monitorujących jakość powietrza. Z czasem dołączyły do nich firmy i inne instytucje. Airly zyskało również finansowanie od takich inwestorów jak Giant Ventures oraz członkowie rodziny Richarda Bransona i Rona Cohena, co pozwoliło na rozszerzenie działalności na nowe rynki. - To, co czyni Airly wyjątkowym, to fakt, że zapewniamy kompletne rozwiązanie do pomiaru jakości powietrza. System składa się z czujników jakości powietrza, które mierzą trzy wielkości cząstek stałych (PM1, PM2,5, PM10) oraz gazów NO2, O3, SO3 i CO. Nasze urządzenia mierzą jakość powietrza w czasie rzeczywistym, a wyniki są natychmiast dostępne na aktualnej mapie jakości powietrza zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i urządzeniach mobilnych. Dzięki naszemu algorytmowi opartemu na sztucznej inteligencji jesteśmy w stanie zapewnić 24-godzinną prognozę jakości powietrza z 95% weryfikowalnościąwyjaśnia Wiktor Warchałowski.

Cropler to innowacyjny start-up, który przekształca tradycyjne rolnictwo w nowoczesne, oparte na zaawansowanej technologii sensorycznej. Ich urządzenia wykorzystują algorytmy sztucznej inteligencji do całodobowego monitorowania stanu upraw, analizując każdy liść rośliny w różnych spektrach optycznych. Taka metoda pozwala na precyzyjne śledzenie rozwoju roślin, co z kolei umożliwia rolnikom błyskawiczne reagowanie i optymalizację decyzji operacyjnych. Cropler nie tylko znacząco zwiększa wydajność upraw w Polsce, ale również oferuje rozwiązania o globalnym potencjale, wspierając praktyki zrównoważonego rolnictwa. - Obecnie rolnicy na całym świecie optymalizują koszty, korzystając z różnego rodzaju map do siewu lub nawożenia. My natomiast pracujemy nad optymalizacją czasu pracy, poprawiając jakość produkcji i odpowiedzialne stosowanie chemikaliów. Dzięki naszej technologii, możliwe jest zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko do 25 procent na każdą tonę wyprodukowanych produktów. Osiąga się to poprzez poprawę zarówno efektywności chemikaliów, jak i jakości produktu poprzez określenie optymalnego czasu pracy w polu. Minimalizujemy szkody dla biosfery i zwiększamy efektywność praktyk rolniczych poprzez analizę i korygowanie typowych błędów w gospodarowaniu. Czujnik wilgotności gleby Cropler, który już niedługo pojawi się na rynku przyczyni się do zrównoważonego użytkowania słodkiej wody – mówi Nikita Bedunkevich, CEO Cropler.

Na pytanie o największe wyzwania, z którymi firma musiała zmierzyć się podczas opracowywania czujników monitorujących uprawy Nikita Bedunkevich odpowiada: - Podzieliłbym je na dwa rodzaje wyzwań: rozwój samego urządzenia oraz przetwarzanie danych. Największe trudności przy rozwoju urządzenia wiązały się z projektowaniem przemysłowym, które musi uwzględniać warunki operacyjne, oraz z zapewnieniem wysokiej efektywności energetycznej. Osiągnęliśmy to dzięki zaawansowanym rozwiązaniom obwodowym oraz algorytmom kompresji danych, co pozwoliło na pracę urządzenia z małego panelu słonecznego. Jeśli chodzi o przetwarzanie danych, obecnie skupiamy się na dwóch wyzwaniach: zbieraniu danych o roślinach z obrazów, co jest pionierskim zadaniem oraz rozwijaniu algorytmów ich analizy. Na szczęście, postęp w dziedzinie algorytmów AI znacząco ułatwia to zadanie, rewolucjonizując podejście do analizy danych na świecie.

Cropler zdobył uznanie nie tylko w Polsce, ale również na całym świecie. - Nasza technologia koncentruje się przede wszystkim na wsparciu rolników i agronomów, często zajmujących się sprzedażą nasion i nawozów. Stworzyliśmy narzędzie, które usprawnia procesy pracy oraz komunikację, wykorzystując aktualne dane z fotografii upraw oraz dane satelitarne. Zdecydowanie można powiedzieć, że główne zalety naszej technologii to wygoda, precyzja i szybkość w podejmowaniu decyzjidodaje Nikita Bedunkevich.

Zapytany o strategię ekspansji na rynki międzynarodowe, CEO Cropler podkreślił złożoność podejścia firmy do globalizacji technologii: - Jako że nasi klienci mają nie tylko rozproszone pola, ale również rozproszone lokalizacje geograficzne, zastosowaliśmy kilka strategii. Przede wszystkim, odrabiamy nasze 'prace domowe'. Operacje rolnicze i praktyki w Polsce różnią się od tych na przykład w Argentynie, dlatego też naszym celem jest upewnienie się, że produkt zaspokaja potrzeby i bolączki klienta w najbardziej efektywny sposób.

Nikita Bedunkevich podkreśla również znaczenie budowania silnych partnerstw: - Nawiązujemy i już nawiązaliśmy partnerstwa z firmami, które sprzedają nasiona i nawozy rolnikom oraz świadczą usługi doradcze. To kluczowe dla naszej strategii.

Do potrzeb rynku dostosowany jest także rozwój produktu. - Będziemy rozwijać akcesoria technologii Cropler w zależności od potrzeb naszych klientów - na przykład zauważyliśmy ogromne zainteresowanie czujnikami wilgotności gleby wśród naszych potencjalnych i obecnych klientów, które wkrótce będą dostępne do zakupudodaje CEO firmy.

Na koniec, przedstawiciel start-up’u podkreślił rolę tradycyjnych metod nawiązywania kontaktów biznesowych: - Tworzymy także sieci dealerów rolniczych. Najskuteczniejszym sposobem na nawiązanie kontaktu z potencjalnymi partnerami jest uczestnictwo w wydarzeniach agro, wystawach i seminariach, a także publikacje w mediach rolniczych.

Cropler jest jednym z przykładów, jak nowoczesne technologie mogą znacząco wpłynąć na transformację tradycyjnych sektorów, takich jak rolnictwo, dostarczając narzędzi, które zwiększają efektywność operacyjną i ekonomiczną działalności.

MeteoTrack specjalizuje się w dostarczaniu innowacyjnych rozwiązań dla rolnictwa, łączących zaawansowany sprzęt pomiarowy z oprogramowaniem do analizy danych meteorologicznych. Misją firmy jest wspieranie rolników w zwiększaniu efektywności upraw oraz promowanie zrównoważonego rolnictwa. - Połączyła nas praca nad produktem, aplikacją dla rolników MeteoTrack Agro. Nasza wiedza i doświadczenia pochodzą z różnych obszarów, które połączyliśmy w jednym wyjątkowym oprogramowaniu. Wywodzimy się z Top Farms i UIG studio, liderów w branży rolniczej i IT. Współpracują z nami najlepsi eksperci w dziedzinach agronomii, meteorologii i klimatologii, zdalnych systemów pomiarowych i GISw taki sposób przedstawia się zespół MeteoTrack.

MeteoTrack rozwija platformy, które generują mapy próbek gleby, dostarczają precyzyjne prognozy pogodowe z zaleceniami agronomicznymi, mapy NDVI oraz mapy wilgotności, co umożliwia rolnikom optymalizację operacji w gospodarstwie. „Dostarczamy najbardziej wartościowe i przydatne rolnikom informacje, w sposób, który sprawia, że po prostu musisz z nich skorzystać” – informują przedstawiciele firmy na swojej stronie internetowej.

Ribes Technologies to polski startup z branży agrotechnologicznej. Firma skupia się na automatyzacji plantacji jagodowych, wykorzystując do tego celu pojazdy elektryczne i technologie rozpoznawania wizualnego oparte na sztucznej inteligencji. Pozwala to na rozpoznawanie chorób roślin oraz precyzyjne aplikowanie środków ochrony, co znacząco zmniejsza koszty i wpływa na ekologię.

Firma Ribes Technologies powstała w ramach programu Szkoła Pionierów, zorganizowanego przez Grupę Polskiego Funduszu Rozwoju. Dodatkowo jest ona wspierana przez EIT Food, będący inicjatywą Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii (EIT).

- Potrzeba innowacji w rolnictwie rośnie. Doświadczyłem tego w trakcie mojej kariery. Akademicko, gdzie prowadzę badania. W Parlamencie Europejskim, kształtując przyszłe prawodawstwo. A co najważniejsze, bezpośrednio na bluccarant plantation, która jest w naszej rodzinie od pokoleń. Dlatego jestem pewien, że plantacje jagód pilnie potrzebują pomocy technologii, aby obniżyć koszty i stać się przyjaznymi dla środowiska – mówi Łukasz Kopiński, CEO Ribes Technologies.