Premium
article miniature

Dynamiczna ewolucja polskiego MedTech

Polski sektor technologiczny, ze szczególnym uwzględnieniem branż medycznych i biotechnologicznych, przeżywa okres intensywnego wzrostu, który jest wspierany przez dynamicznie rozwijający się ekosystem start-up’ów oraz sprzyjające warunki finansowania.

Polski sektor medtech charakteryzuje się znaczącym wzrostem, z coraz większą liczbą start-up’ów przechodzących do fazy komercjalizacji i ekspansji. Rozwój ten wspierają innowacje w dziedzinie telemedycyny oraz zastosowania sztucznej inteligencji (AI), które zyskują na znaczeniu w procesie digitalizacji opieki zdrowotnej. Według najnowszych danych z piątego wydania Raportu Top Disruptors in Healthcare, 64% start-up’ów medycznych inwestuje w AI i uczenie maszynowe, co świadczy o rosnącym zapotrzebowaniu na te technologie. Rozwój sektora jest głównie napędzany przez samofinansowanie oraz prywatne inwestycje - udział środków własnych założycieli od lat utrzymuje się na wysokim poziomie i stanowi obecnie 58% kapitału. Drugim najpopularniejszym źródłem finansowania są prywatni inwestorzy, stanowiący 36%. Z kolei finansowanie z krajowych funduszy venture capital (VC) wykazuje wyraźny spadek, z 34% w czwartej edycji raportu do 24% w piątej, co może wskazywać na trudności w dostępie do tych źródeł.

Największym wyzwaniem dla polskich start-up’ów medycznych jest właśnie znalezienie inwestora lub uzyskanie finansowania – podkreśla to 50% respondentów. Poważne wyzwania stanowią również ekspansja na rynki zagraniczne oraz promocja własnych produktów, na co wskazuje odpowiednio 40% i 37% przedsiębiorców. Współpraca z sektorem publicznym także nie należy do łatwych, zauważa to 31% start-up’ów. Mniej problematyczne są zagadnienia związane z pozyskaniem wykwalifikowanych pracowników i rozwijaniem efektywnych modeli biznesowych, wskazane jedynie przez 7% badanych.

Tendencję wzrostową wykazuje z kolei współpraca start-up’ów z placówkami medycznymi -odsetek ten sięgnął 73%. Ma to kluczowe znaczenie dla testowania, wdrażania i skalowania innowacji medycznych. Zgodnie z raportem „AI to nie Sci-Fi”, opracowanym przez Polską Federację Szpitali we współpracy z Koalicją AI w Zdrowiu oraz zespołem ekspertów wZdrowiu, innowacje te zaczynają przynosić wymierne korzyści. Coraz więcej placówek zdrowotnych rozpoznaje wartość wdrażania nowych technologii. Niemniej jednak, obserwuje się znaczący spadek zaangażowania inwestorów w sektor, z 52% w drugiej edycji do 20% w najnowszej.

Globalne trendy w diagnostyce medycznej skupiają się głównie na wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI), technologii noszonych, telemedycynie oraz diagnostyce obrazowej, co umożliwia lepsze zarządzanie zdrowiem pacjentów i personalizację leczenia. W ostatnich latach na znaczeniu w szczególności zyskał rynek urządzeń wearable, obejmujący między innymi inteligentne zegarki i sensory zdrowotne.

Wybrane polskie start-up’y działające na rynku medtech

Polskie start-up’y reprezentują nowoczesne podejście do diagnostyki zdrowotnej, łącząc innowacyjne technologie z potrzebami medycznymi. Stanowią one przykład na to, jak krajowe firmy wpisują się w globalne trendy.

SensDx, innowacyjny polski start-up założony w 2014 roku przez dr. inż. Dawida Nidzworskiego oraz Artura Kupczunasa, Piotra Krycha i Tomasza Gondka, zrewolucjonizował rynek diagnostyki medycznej dzięki zaawansowanemu wykorzystaniu nanotechnologii i mikroelektroniki. - Kilka lat temu poszedłem do lekarza z rozwijającą się infekcją górnych dróg oddechowych. Nie do końca czułem się komfortowo, gdy został mi przepisany antybiotyk właściwie bez żadnej gruntownej diagnozy. Wtedy zacząłem zastanawiać się, dlaczego nie przeprowadza się szczegółowej analizy infekcji. Po przeglądzie dostępnych na rynku testów, które celnie rozpoznają źródło niedyspozycji, okazało się, testy do wykrywania wirusów i bakterii mają skuteczność jedynie na poziomie 50-60% - opowiada Dawida Nidzworskiego, wspominając początki działalności założonej przez siebie firmy.

Misją SensDx jest ulepszanie procesu diagnostycznego poprzez dostarczanie szybkich, dokładnych i technologicznie zaawansowanych rozwiązań wspierających zarówno lekarzy, jak i pacjentów. Firma chce być liderem rewolucji diagnostycznej, ze szczególnym naciskiem na rozwiązania umożliwiające zdalne i natychmiastowe diagnozowanie. Start-up zdobył liczne nagrody i wyróżnienia za swoje innowacje, co tylko potwierdza jego wpływ i skuteczność w branży medycznej na skalę globalną. SensDx aktywnie współpracuje z międzynarodowymi partnerami i dąży do rozszerzenia swojej obecności na rynkach międzynarodowych. Co wyróżnia testy diagnostyczne opracowane przez SensDx? Są one łatwe w użyciu, a także szybko dostarczają wyniki, co ma kluczowe znaczenie zarówno w opiece domowej, jak i w telemedycynie. Urządzenia te są połączone z intuicyjną aplikacją mobilną, która ułatwia interpretację wyników i zarządzanie danymi diagnostycznymi.

SensDx do tej pory wprowadził na rynek trzy produkty. Pierwszym z nich jest czytnik Mobi SensDX, który zapewnia technologię diagnostyczną opartą na ultraczułych mikrosensorach modyfikowanych cząstkami biologicznymi. - Cząstki znajdujące się na powierzchni mikrosensora są starannie dobierane przez nasz zespół biotechnologiczny do konkretnej bakterii lub wirusa. Podczas testu obecność patogenu na mikrosensorze jest mierzona za pomocą elektrochemicznej spektroskopii impedancyjnej czytamy na stronie internetowej start-up’u. - Nasza technologia ułatwia wykrywanie patogenu na bardzo wczesnym etapie infekcji, co pozwala na szybką reakcję lekarza. Wybór odpowiedniego protokołu leczenia pozwala uniknąć stosowania antybiotyków w przypadku wykrycia infekcji wirusowej. Co więcej, dzięki naszej technologii możliwe jest również wykrywanie markerów onkologicznych, DNA i RNA.

Drugim produktem sygnowanym przez SensDx jest FluSensDx Flusensor, mający za zadanie wykrywanie wirusa grypy już na wczesnym etapie rozwoju infekcji. - Wirus grypy jest najpowszechniejszym powodem występowania infekcji górnych dróg oddechowych. W niektórych regionach świata i dla określonych grup ryzyka (osoby starsze, niemowlęta, osoby z osłabioną odpornością) jest także częstą przyczyną zgonów. Według Światowej Organizacji Zdrowia, rocznie na grypę zapada od 2 do 5 mln ludzi na świecie, z czego odnotowuje się nawet 500 000 przypadków śmierci. Objawy grypy są zbliżone do innych infekcji górnych dróg oddechowych, wywoływanych przez bakterie, dlatego często niepotrzebnie stosuje się terapię antybiotykową, co negatywnie wpływa na organizm, a także powoduje antybiotykooporność (co jest problemem narastającym w przypadku wielu infekcji bakteryjnych). Flusensor wykrywa wirusa grypy we wczesnej fazie rozwoju, co skutecznie zapobiega jego rozprzestrzenianiu. Dzięki sprawnej i precyzyjnej identyfikacji pozwala na zastosowanie odpowiedniej terapii bez potrzeby podawania antybiotyku – dowiadujemy się ze strony internetowej SensDx.

Trzeci produkt w ofercie SensDx to MULTISENSOR – innowacyjny mikroczujnik umożliwiający rozróżnianie bakteryjnej lub wirusowej etiologii infekcji górnych dróg oddechowych. Został on dofinansowany ze środków unijnych i jest zdolny do wykrywania aż 14 różnych patogenów, w tym wirusów grypy typu A i B, Rhinowirusa, czy bakterii takich jak Staphylococcus aureus MRSA. - Na podstawie jednoczesnych badań laboratoryjnych wykrywalności wszystkich patogenów na elektrodach oraz przy pomocy techniki molekularnej, wykazano, iż nowa technologia jest czuła w 95% względem złotego standarduinformuje SensDx.

StethoMe, z jego rewolucyjnym stetoskopem wspomaganym przez sztuczną inteligencję, doskonale wpisuje się w trend wykorzystania technologii noszonych i zdalnego monitorowania stanu zdrowia pacjenta. Firma została założona przez zespół polskich naukowców i inżynierów, którzy dostrzegli konieczność ulepszania konwencjonalnych technik nadzoru zdrowotnego, szczególnie dla dzieci zmagających się z przewlekłymi chorobami płucnymi. - Inspiracją do powstania StethoMe było osobiste doświadczenie jednej z naszych założycielek, dr Honoraty Hafke-Dys. Jako mama dwójki dzieci i naukowczyni na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, często zmagała się ona z problemami zdrowotnymi swoich dzieci. Punkt zwrotny nastąpił, gdy córka Honoraty zachorowało na zapalenie płuc. Początkowo wydawało się, że to tylko zwykłe przeziębienie, ale stan zdrowia dziecka pogorszył się na tyle, że wymagało ono hospitalizacji. To trudne doświadczenie uświadomiło jej, jak ważne jest wczesne wykrywanie zmian osłuchowychopowiada Paweł Elbanowski, COO StethoMe.

StethoMe oferuje inteligentny stetoskop, który umożliwia analizę dźwięków płuc i serca za pomocą algorytmów AI. To przenośne urządzenie, przeznaczone do użytku domowego, pozwala rodzicom na monitorowanie zdrowia dzieci, zwłaszcza w kontekście chorób takich jak astma. Zebrane dane są analizowane w czasie rzeczywistym, co wspiera wczesne wykrywanie potencjalnych anomalii. - Funkcjonalność StethoMe polega na tym, że urządzenie jest w stanie dokładnie rejestrować dźwięki płuc za pomocą wbudowanych mikrofonów o wysokiej czułości. Te dźwięki są następnie analizowane przez zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji (AI). Algorytmy te zostały wytrenowane na największej na świecie bazie danych dźwięków płucnych, co pozwala im na wykrywanie patologicznych dźwięków, takich jak świsty, furczenia i rzężenia, z bardzo wysoką dokładnością dodaje Paweł Elbanowski.

Start-up ściśle współpracuje z uniwersytetami i instytucjami badawczymi. - Bez współpracy z jednostkami naukowymi nie udałoby się stworzyć StethoMe. Nasi współzałożyciele, dr Honorata Hafke-Dys oraz prof. Jędrzej Kociński, są pracownikami Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Współpraca z Uniwersytetem dała nam ogromne możliwości w zakresie specjalistycznej wiedzy, ale również dostępu do infrastruktury, takiej jak komora bezechowa czy specjalistyczny sprzęt – niezbędny do stworzenia stetoskopu - wyjaśnia Paweł Elbanowski. - Kolejną nieocenioną współpracę nawiązaliśmy ze Szpitalem Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, z prof. Anną Bręborowicz i jej zespołem lekarzy. Większość dźwięków była zebrana właśnie w tym szpitalu, a testy nowych wersji urządzenia i algorytmów wymagały ścisłej współpracy z medykami. Potem setki godzin każdego lekarza spędzone na opisywaniu nagrań i rozwiewaniu wszelkich powstałych wątpliwości. To był ogromny wkład i wiedza, którą się z nami podzielili, ale również którą razem odkryliśmy i opisaliśmy. To właśnie lekarze nauczyli algorytmy StethoMe z taką precyzją rozpoznawać i klasyfikować dźwięki osłuchowe.

StethoMe zdobyło liczne wyróżnienia, w tym nagrodę za innowacje w konkursie Philips Innovation Challenge oraz tytuł laureata IOT/WT Innovation World Cup w kategorii opieki zdrowotnej, potwierdzając swoją rolę jako lidera innowacji w telemedycynie.

Za pomocą start-up’u HealthUp, polski sektor medtech wprowadził na rynek innowacyjne rozwiązanie, które zmienia podejście do monitorowania stanu zdrowia pacjentów z chorobami układu oddechowego. Ich produkt, AioCare, to przenośny spirometr pozwalający na samodzielne przeprowadzanie zaawansowanych badań diagnostycznych bez potrzeby odwiedzania placówek medycznych.

Firma HealthUp została założona w 2014 roku przez Łukasza Kołtowskiego, lekarza z zamiłowaniem do mHealth oraz Piotra Bajtala, entuzjastę nowych technologii i dyrektora ds. designu. Już w roku 2015, spółka otrzymała znaczące wsparcie finansowe od Joint Polish Investment Fund, przeznaczone na badania i rozwój innowacyjnego mobilnego spirometru. Obecnie firma wchodzi w decydującą fazę komercjalizacji swojego rozwiązania oraz planuje ekspansję na rynki globalne.

Cardiomatics, polski pionier w sektorze medtech, to przykład jak nowoczesna technologia może znacząco wpłynąć na jakość i dostępność usług medycznych. Założony w 2017 roku przez ekspertów z dziedziny matematyki i informatyki medycznej, start-up zrewolucjonizował analizę elektrokardiogramów (EKG), wykorzystując zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji. –Rafał Samborski założył firmę w 2017 roku, kiedy to sztuczna inteligencja była już znana, choć nie tak powszechnie jak dzisiaj. Wybór kardiologii i EKG jako obszaru działania był podyktowany tym, że choroby układu krążenia nadal są przyczyną wielu zgonów, zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się. Nasz CEO, który wcześniej prowadził firmę specjalizującą się w projektowaniu i produkcji sprzętu medycznego, zauważył potrzebę wykorzystania sztucznej inteligencji do rozwiązania tego palącego problemu, wspierając się doświadczeniem zdobytym w kontakcie z branżą medycznąmówi Krzysztof Homa, Business Development Manager Cardiomatics.

Innowacyjna platforma Cardiomatics umożliwia szybką i precyzyjną interpretację danych z EKG, co jest kluczowe dla diagnozowania i monitorowania zaburzeń rytmu serca. Zgodność technologii z ponad 40 modelami urządzeń EKG oraz certyfikacja CE potwierdzająca zgodność z europejskimi standardami bezpieczeństwa i jakości sprawiają, że rozwiązania Cardiomatics są cenione w środowisku medycznym na całym świecie. - Nasza platforma Cardiomatics wyróżnia się trzema głównymi funkcjonalnościami. Pierwszą jest wykorzystanie sztucznej inteligencji i algorytmów uczenia maszynowego, które przetworzyły ponad 7 milionów godzin zapisów EKG. Nasza platforma Cardiomatics wyróżnia się trzema głównymi funkcjonalnościami. Pierwszą jest wykorzystanie sztucznej inteligencji i algorytmów uczenia maszynowego, które przetworzyły ponad 7 milionów godzin zapisów EKG – dodaje Krzysztof Homa.

Polskie innowacje medyczne mają jasną wizję przyszłości na arenie międzynarodowej, koncentrując się na wykorzystaniu zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, precyzyjna medycyna oraz nowoczesne metody diagnostyczne.

 

Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 26 września 2024Zapisz się już dziś!