Premium
article miniature

Polski start-up rewolucjonizuje recykling: Jak Bin-e zmienia zarządzanie odpadami na całym świecie

W obliczu narastających problemów związanych z gospodarką odpadami pojawiają się coraz to nowe technologie, które obiecują skuteczniejsze i bardziej zrównoważone zarządzanie nimi. Jedną z takich innowacji jest Bin-e, start-up, który stworzył serię inteligentnych urządzeń do segregacji śmieci, które dedykowane są miejscom publicznym. Dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji Bin-e przekształca zwykłe kosze na śmieci w zaawansowane centra recyklingu.

Korzenie Bin-e sięgają 2016 roku, a kluczowym momentem dla rozwoju start-up’u okazała się dyskusja na temat problemów z segregacją śmieci w biurze, którą odbyli założyciel firmy, Marcin Łotysz i Jakub Luboński. - Zauważyliśmy, że nawet wykształceni pracownicy mają trudności z prawidłowym sortowaniem odpadów, co skłoniło nas do myślenia o rozwiązaniu, które ułatwiłoby ten proces — wyjaśnia Martyna Łubińska z Bin-e. - Wstępnie zakładaliśmy, że wystarczy opracowanie oprogramowania, ale szybko okazało się, że to za mało. W odpowiedzi na te potrzeby zespół zdecydował o dodaniu części sprzętowej. Obecnie firma oferuje już czwartą generację urządzenia Bin-e, wyposażonego w automatyczne otwieranie, indywidualny design oraz 50-calowy ekran, który pełni funkcje marketingowe.

Inteligentna segregacja na każdym kroku

Główny produkt firmy, Bin-e Smart Waste Bin, to urządzenie, które automatycznie sortuje i kompresuje odpady, co znacznie usprawnia proces recyklingu. Monitorowanie poziomu zapełnienia koszy oraz przetwarzanie danych w czasie rzeczywistym pozwala na efektywne zarządzanie odpadami w miejscach takich jak biura, centra handlowe czy lotniska. Dzięki temu rozwiązaniu firmy mogą wyraźnie obniżyć koszty związane z utylizacją odpadów.

Rewolucja przez innowację

Od początkowych wersji, które były znacznie większe i głównie skoncentrowane na użytku biurowym, Bin-e przeszło przez serię adaptacji i innowacji. – W momencie, gdy biura zostały zamknięte w wyniku pandemii COVID, a praca przeniosła się do domów, firma stanęła przed koniecznością poszukiwania nowych obszarów rozwojuwyjaśnia Martyna Łubińska. Punktem wyjścia do ciągłego dostosowywania produktu do potrzeb rynku było pierwsze wdrożenie w 2018 roku. - Wprowadzenie funkcji automatycznego otwierania w czasach pandemii miało na celu zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników poprzez ograniczenie kontaktu fizycznego — dodaje Łubińska. Dodatkowo wprowadzono wówczas opcję     powłoki antybakteryjnej.

Zaawansowane technologie rozpoznawania obrazu

Bin-e wyróżnia się na tle konkurencji dzięki wykorzystaniu zaawansowanej technologii rozpoznawania obrazu. Kiedy użytkownik zbliża się do urządzenia, automatyczne otwarcie kosza ułatwia wrzucenie odpadów. - Następnie, za pomocą zdjęcia odpadu, nasza sieć neuronowa analizuje jego skład materiałowy, co pozwala nam z precyzyjnie przyporządkować go do odpowiedniej z 4 frakcji — opowiada Martyna Łubińska. Takie podejście nie tylko zwiększa efektywność recyklingu, ale także edukuje użytkowników.

Wyzwania i osiągnięcia technologiczne

Rozwój Bin-e był pełen wyzwań, zwłaszcza na etapie przekształcania pomysłu w działający prototyp. - Opracowanie pierwszej wersji urządzenia, która była funkcjonalna i efektywnie współpracowała z użytkownikami, wymagało znacznego nakładu pracy — wyjaśnia Łubińska. - Proces ten obejmował nie tylko kształtowanie designu, ale również liczne modyfikacje i dopracowanie detali technicznych, takich jak komponenty elektryczne oraz integracja sensorów, które np. odpowiadały za przemieszczanie się wózka segregującego odpady wewnątrz urządzenia. Firma musiała także opracować system monitorowania poziomu zapełnienia koszy, co udało się osiągnąć dzięki zastosowaniu kamer 3D.

Specjalistyczne rozwiązania dla elektroniki i więcej

W międzyczasie firma nieustannie pracowała nad ulepszaniem swojej sieci neuronowej, odpowiedzialnej za segregację odpadów. - Od początkowych czterech kategorii (papier, plastik, szkło, metal), sieć ewoluowała, wzbogacając się o nowe frakcje, takie jak baterie, żarówki czy opakowania typu Tetra Pak, aby lepiej odpowiadać na potrzeby klientów dodaje Martyna Łubińska.

W ten sposób na rynek wprowadzone zostało nowe urządzenie Bin-e Electro, które rozszerza możliwości tradycyjnego recyklingu. - W miarę rozwoju poszerzaliśmy naszą działalność, wchodząc na rynki międzynarodowe. Obecnie najwięcej instalacji posiadamy w Hiszpanii, gdzie współpracujemy z firmą Ambilamp. Nasze wspólne przedsięwzięcie doprowadziło do opracowania specjalistycznego urządzenia do segregacji odpadów elektronicznych – opowiada Łubińska. Wprowadzenie Bin-e Electro stanowiło istotny krok w rozwoju start-up’u, podkreślając znaczenie bezpośredniego zaangażowania użytkownika w proces segregacji, co jest odzwierciedleniem większego nacisku na wykorzystanie ludzkiej inteligencji. Urządzenie to umożliwia użytkownikom wybór frakcji odpadowej, a także interaktywną komunikację, poprzez 50” ekran.

Nagrody za recykling: Bin-e Reward

Kolejną innowacją wprowadzoną przez polski start-up jest system Bin-e Reward, który zachęca do recyklingu przez system nagród. Urządzenie zaprojektowane zostało do zbierania pustych opakowań w systemie kaucyjnym oraz gratyfikacji zaangażowanych klientów. Jest to szczególnie efektywny sposób na promowanie ekologicznych nawyków wśród konsumentów, idealnie wpisujący się w potrzeby zarówno dużych, jak i mniejszych przestrzeni handlowych. - Model Bin-e Reward powstał w odpowiedzi na specyficzne wymagania systemu kaucyjnego - opowiada Maryna Łubińska.

Szeroka obecność międzynarodowa

Obecnie Bin-e działa na około 30 różnych rynkach globalnych, w tym w Polsce, Niemczech, Hiszpanii i Szwecji. - Nasze urządzenia są wysyłane nawet do tak odległych zakątków świata jak Dubaj, Australia czy Hongkong, co świadczy o naszej zdolności dostosowania się do różnorodnych warunków i potrzeb — mówi przedstawicielka firmy.

Co ważne na rynkach międzynarodowych firma musi dostosować swoje technologie do lokalnych rodzajów odpadów. - Przez pierwsze kilka miesięcy prowadzimy szczegółową analizę wydajności naszej sieci neuronowej. Następnie, na podstawie uzyskanych danych, sieć jest odpowiednio modyfikowana, co pozwala zwiększyć jej skuteczność oraz efektywność w procesie segregacji odpadów — dodaje Łubińska.

Przyszłość pełna innowacji

W najbliższej przyszłości Bin-e zamierza kontynuować innowacje, w tym współpracę z systemami depozytowymi, które stają się coraz bardziej popularne na polskim rynku. Firma planuje dostosować swoje urządzenia do potrzeb mniejszych punktów detalicznych, takich jak np. lokalne sklepy, gdzie automatyczna segregacja i zbieranie odpadów na depozyt mogą znacząco usprawnić zarządzanie odpadami. - Rozważamy także wejście na rynek tekstyliów. Dzięki zdolnościom Bin-e do precyzyjnego identyfikowania różnych rodzajów odpadów wewnątrz komory uważamy, że taki krok jest naturalnym kierunkiem rozwoju naszej technologii. Planujemy także opracowanie zewnętrznych wersji urządzeń, które będą odporne na warunki atmosferyczne — zapowiada przedstawicielka Bin-e

Bin-e nie tylko rozwiązuje praktyczne problemy związane z recyklingiem, ale również przekształca sposób, w jaki społeczeństwo podchodzi do odpadów, promując odpowiedzialność i świadomość ekologiczną. Firma kontynuuje swoją misję innowacji, mając na celu globalną ekspansję i dalsze ulepszanie technologii, aby jeszcze skuteczniej wspierać zrównoważone zarządzanie odpadami na całym świecie.