Polska
article miniature

Mercedes przenosi produkcję do Polski

Niemieckie media donoszą, że Mercedes-Benz planuje stopniowe ograniczanie produkcji w zakładzie w Ludwigsfelde pod Berlinem, gdzie zatrudnionych jest 2,2 tys. osób. Według nieoficjalnych ustaleń, wytwarzanie elektrycznego modelu E-Sprinter ma zostać przeniesione do Polski. Równocześnie Mercedes-Benz wraz z amerykańskim Rivianem rozważa budowę nowej fabryki elektrycznych samochodów dostawczych w Europie Środkowo-Wschodniej. Jedną z głównych lokalizacji branych pod uwagę jest Dolny Śląsk.

offerings-mobile

Według „Berliner Zeitung” i NTV Mercedes-Benz wspólnie z amerykańskim producentem Rivian planuje budowę fabryki elektrycznych samochodów dostawczych w Europie Środkowo-Wschodniej. Nieoficjalnie mówi się, że zakład powstanie w Polsce. W tym samym czasie pojawiły się informacje, że fabryka w Ludwigsfelde pod Berlinem ma produkować Sprintera jedynie do 2030 roku, po czym wytwarzanie modelu E-Sprinter zostanie przeniesione nad Wisłę.

W Ludwigsfelde co roku powstaje ponad 60 tys. pojazdów, a fabryka działa w systemie trzyzmianowym. To jedno z kluczowych miejsc pracy w Brandenburgii. Nic dziwnego, że decyzja spotkała się z ostrym sprzeciwem. – „W zakładzie panują gniew i rozczarowanie” – alarmuje IG Metall. Związkowcy zapowiadają protesty, a rząd Brandenburgii domaga się rekompensaty i utrzymania produkcji tak długo, jak będą wytwarzane modele z silnikami spalinowymi. Poza Ludwigsfelde Mercedes-Benz ma fabryki w Dusseldorfie i Charleston w USA.

Jawor rośnie w siłę. Polska beneficjentem nowej strategii Mercedesa

Głównym beneficjentem tej strategii jest Jawor na Dolnym Śląsku, gdzie od 2019 roku działa fabryka silników OM654 i M254, a od 2021 roku produkowane są tam akumulatory trakcyjne. Dodatkowo w zakładzie powstają systemy baterii do samochodów hybrydowych.

W grudniu 2024 roku ruszyła budowa parku przemysłowego, w którym wytwarzane będą wyłącznie elektryczne samochody dostawcze. Na początku maja tego roku zakończono etap prac ziemnych. Produkcja ma rozpocząć się w 2026 roku. Docelowo fabryka Mercedes-Benz Vans zatrudni nawet 2 tys. osób. Koncern zobowiązał się, że do końca 2027 roku utworzy co najmniej 300 nowych miejsc pracy, w tym 30 dla specjalistów z wyższym wykształceniem. Łączna wartość inwestycji ma przekroczyć 1,5 mld PLN.

Władze Mercedesa uspokajają, że nie podjęto jeszcze ostatecznych decyzji dotyczących przeniesienia produkcji z Ludwigsfelde do Polski, ale jednocześnie przyznają, że rozmowy o relokacji trwają. Koncern tłumaczy, że zmiany są konsekwencją rosnącej konkurencja ze strony Chin oraz amerykańskich ceł. Istotnym czynnikiem są także wysokie koszty pracy w Niemczech, które zmuszają producentów do szukania bardziej atrakcyjnych lokalizacji. Według danych Handelsblatt, w 2024 roku średni koszt pracy przypadający na jeden samochód wyprodukowany w Niemczech wynosił 3307 USD. W Polsce było to 663 USD, a w Chinach – 597 USD. Oznacza to ponad pięciokrotną różnicę.

W sprawie fabryki w Ludwigsfelde apelował już do władz landu poseł CDU Danny Eichelbaum. Zwrócił się on do prezydenta Dietmara Woidke o interwencję.

- Nie zaakceptujemy tego. To niedopuszczalne, żeby Mercedes uciekał z tego miejsca – mówi Tobias Kunzmann z IG Metall w Ludwigsfelde.

Partnerstwo z Rivian i przewaga kosztowa

Kluczowym elementem planów Mercedesa jest współpraca z amerykańskim Rivianem. Firmy planują powołać spółkę joint venture, której siedziba i fabryka znajdą się w Europie. W ramach partnerstwa mają powstawać dwa duże elektryczne samochody dostawcze – jeden oparty na platformie Mercedesa VAN.EA, a drugi na platformie Rivian Light Van (RLV). To pierwsze tego typu strategiczne porozumienie Mercedesa z amerykańskim producentem EV na Starym Kontynencie.

Według nieoficjalnych ustaleń niemieckiej telewizji NTV najbardziej prawdopodobną lokalizacją tej inwestycji jest Polska.

.