Polska
article miniature

Vigo Photonics stawia na projekty wojskowe i ekspansję w USA

Vigo Photonics rozwija projekty wojskowe i jednocześnie umacnia pozycję na rynku amerykańskim, który ma stać się jednym z filarów działalności spółki. W pierwszym półroczu sprzedaż do USA stanowiła 12% przychodów, a w planach jest równy podział wpływów między Amerykę Północną, Europę i Azję. - Docelowo idealną strukturę zysków postrzegamy jako równy podział: 33 proc. sprzedaży w Ameryce Północnej, 33 proc. w Europie i 33 proc. w Azji – mówi prezes Adam Piotrowski.

offerings-mobile

— Jeśli chodzi o tę krótszą, tegoroczną perspektywę — to zdecydowanie kładziemy nacisk na projekty wojskowe. Globalnie większość podmiotów działa w trybie awaryjnego dostarczania rozwiązań dla wojska albo dopiero przygotowuje się do takich przedsięwzięć. I my też funkcjonujemy w oparciu o podobne podejście – powiedział PAP Biznes prezes Vigo Photonics, Adam Piotrowski, wskazując, że polska armia coraz szerzej korzysta z rodzimych systemów.

Polska armia zaczyna coraz szerzej korzystać z różnych systemów rośnie zapotrzebowanie, a coraz więcej polskich dostawców dostarcza drony, pojazdy czy platformy bojowe. Natomiast te najbardziej precyzyjne komponenty, takie jak detektory podczerwieni służące do obrazowania, nadal w dużej mierze pochodzą z zagranicydodał.

Przełomem ma być umowa Vigo Photonics z PCO na dostawy chłodzonych matryc podczerwieni dla wojska. Pierwsze zamówienia spodziewane są w drugim półroczu. — To jest świetny przykład tzw. polonizacji systemów. W drugim półroczu spodziewamy się pierwszych zamówień tego produktupodkreśla Piotrowski. Ten kontrakt spowoduje, że produkcja najbardziej zaawansowanych elementów zacznie być lokowana w Polsce. I ma to podwójne znaczenie. Z jednej strony, chodzi o zabezpieczenie ekonomiczne, długoterminowe, związane z budowaniem suwerenności technologicznej w wojsku, a z drugiej strony i to jest równie ważne zapewnienie bezpieczeństwa dostaw dodaje.

Prezes Vigo Photonics zwraca uwagę na bariery eksportowe i problemy z dostępem do surowców, m.in. fosforku indu czy germanu. Zaznacza, że stabilizacja rynku wymaga skoordynowanych działań rządów USA i Europy.  Krytycznie patrzy również na perspektywy budowy fabryk półprzewodników w Europie, jeśli nie zostaną wprowadzone wsparcia porównywalne z azjatyckimi. Jego zdaniem realną szansą na wzmocnienie rynku mogłaby być polityka lokalnego sourcingu, ograniczająca dystans między produkcją a odbiorcą.

Cały czas mamy do czynienia z różnego rodzaju barierami eksportowymi, taryfami, zakłóceniami w obiegu materiałów. Fosforek indu, german, surowce z Indonezji, Senegalu dostępność tych materiałów może być utrudniona. Dlatego swoje działania musimy stale dostosowywać do aktualnej sytuacji i kreować rozwiązania, które zapewniają stabilność dostaw do naszych klientówmówi Adam Piotrowski. - Jeżeli mówimy o produkcji półprzewodników w Europie, to dziś jesteśmy bardzo zależni od zewnętrznych dostawców i trzeba sobie jasno powiedzieć: Chiny, Korea, Tajwan te kraje są bardzo mocno subsydiowane. Ich produkcja jest wspierana od A do Z przez państwo. A u nas? Uruchomienie fabryki bez podobnych mechanizmów wsparcia jest po prostu nieopłacalne i bardzo trudne do zrealizowania.

I teraz pojawia się kluczowe pytanie: czy warto dziś budować fabryki półprzewodników w Europie? Jeżeli proces ten trwa dwa lata, a w tym czasie znów sytuacja geopolityczna się zmieni: znikną cła, znikną licencje eksportowe, dolar po raz kolejny spadnie — znowu bardziej opłacalne będzie kupowanie ich taniej w Chinach. Nagle zostajemy z nowymi, drogimi fabrykami, które nie mają, jak konkurować z azjatyckimi producentami. I wracamy do punktu wyjścia komentuje.

Wejście na rynek wojskowy w Stanach Zjednoczonych było jednym z powodów powołania przez Vigo Photonics spółki zależnej za oceanem. Polska firma zbudowała tam własny zespół z doświadczeniem w sektorze obronnym i uzyskała wszystkie wymagane certyfikaty. Po okresie spowolnienia związanego ze zmianą administracji projekty ponownie wchodzą w fazę realizacji.

Zmiana administracji w USA wprowadziła sporo niepewności na rynku […]. Na szczęście, w ostatnich miesiącach wszystkie projekty zaczęły wracać do fazy realizacji, dzięki czemu jesteśmy znów na właściwych torach tłumaczy prezes Vigo Photonics.

Spółka analizuje finansowanie akwizycji producenta detektorów podczerwieni działającego na rynku amerykańskim, a także azjatyckim i europejskim. — Cały czas prowadzimy rozmowy, a ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Natomiast jako zarząd jesteśmy optymistycznie nastawieni, bo ta akwizycja dobrze odpowiada na kilka ważnych potrzeb: zarówno na zawirowania geopolityczne na świecie, jak i chęć lepszego dostosowania się do potrzeb rynku amerykańskiego mówi Piotrowski.

Na koniec czerwca backlog zamówień wyniósł 28,4 mln PLN (+7,5 proc. rdr), a wartość nowych kontraktów sięgnęła 52 mln PLN (+33 proc. rdr. — W czerwcu zarejestrowaliśmy dużą liczbę zamówień, jednak to lipiec, jeśli chodzi o backlog, dał nam największy powód do optymizmu na drugą połowę roku. Także tutaj celujemy w rekordy. Rynek amerykański zaczyna ponownie ożywać, ponieważ zmienia się podejście do procesów zakupowych, co działa na naszą korzyśćzaznacza Piotrowski.

W pierwszym półroczu przychody Vigo Photonics sięgnęły 42,4 mln PLN (+10 proc. rdr), co jest najlepszym wynikiem w historii spółki w tym okresie. Obok segmentu wojskowego i naukowego trzecim filarem działalności pozostaje rynek komercyjny, w tym projekt HyperPIC.

Do niedawna nasze urządzenia były elementem naprawdę dużych systemów, mniej więcej wielkości szafy, jak w serwerowni, w której znajdowały się: rurki gazowe, mnóstwo kabli i urządzeń. Wszystko to trzeba było zintegrować i skalibrować. Teraz jesteśmy na etapie urządzenia o wielkości dwóch czy trzech telefonów komórkowych i ono… po prostu działadodaje prezes Vigo Photonics.A w przyszłości, dzięki naszemu projektowi HyperPIC, pójdziemy o krok dalej i stworzymy rozwiązanie, które łączy laser, optykę, nasze detektory i elektronikę i wszystko to zmieści się już w obudowie wielkości podstawy zegarka.

Źródło: PAP Biznes

 

Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 11 września 2025. Zapisz się tutaj!