Innowacje i rozwój Grupy WB: Przełom w polskim sektorze obronności
Marcin Kubica, dyrektor operacyjny Grupy WB, w rozmowie z magazynem MILMAG ujawnia strategiczne plany firmy, które mają na celu umocnienie jej pozycji jako lidera innowacji w polskim sektorze obronnym. Wyjaśnia, jak rozwój zaawansowanych technologii rakietowych i integracja sztucznej inteligencji mają zwiększyć konkurencyjność Grupy WB na rynkach międzynarodowych.
Marcin Kubica podkreśla, że głównym celem Grupy WB jest rozwój technologii związanych z Wojskami Rakietowymi i Artylerią, z silnym naciskiem na innowacje wynikające z doświadczeń w konflikcie ukraińskim. Firma skupia się na ewolucji efektorów oraz zwiększaniu zasięgu systemów rakietowych, co ma znacząco wzmocnić polskie zdolności obronne.
— Same efektory ulegają dalszym ewolucjom, co jest pochodną naszych doświadczeń z konfliktu ukraińskiego. Od małych głowic przechodzimy do większych i nawet bardzo dużych. Zwiększamy również zasięgi tych systemów. Doświadczenia wojenne przynoszą nacisk na wprowadzenie elementu retransmisji czy modyfikacji stacji sterowania oraz sposobu kierowania systemem — mówi prezes WB Electronics.
System Topaz – klucz do interoperacyjności i eksportu
Zautomatyzowany Zestaw Kierowania Ogniem Topaz, który ewoluuje do pełnoskalowego, zintegrowanego systemu walki, stanowi kluczowy element w kierunku zapewnienia interoperacyjności polskich Sił Zbrojnych z sojusznikami. Dyrektor operacyjny Grupy WB podkreśla, że pełne członkostwo w inicjatywie ASCA potwierdza otwartość systemu na rynki eksportowe, co jest strategicznym kierunkiem rozwoju firmy.
— Drugim naprawdę ważnym dla nas kierunkiem to ewolucja systemu Topaz. W odmianie Topaz(+) ewoluuje do pełnoskalowego, zintegrowanego systemu walki. Zwracamy uwagę na interoperacyjność tego rozwiązania dla naszych Sił Zbrojnych, możliwość pełnej współpracy z sojusznikami. Potwierdza to pełne członkostwo w inicjatywie ASCA. Topaz staje się produktem otwartym na kierunki eksportowe. W tym zakresie nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Będziemy ten system nadal intensywnie promowali poza granicami naszego kraju samodzielnie lub we współpracy z naszymi partnerami — mówi Marcin Kubica.
Komunikacja i łączność – przyszłość obronności
Marcin Kubica zwraca uwagę na rozwijane przez Grupę WB technologie komunikacyjne, w tym nowe rodzaje radiostacji z polską kryptografią, które są produkowane przez spółkę Radmor. To właśnie te technologie mają stanowić trzon nowoczesnych systemów łączności dla Sił Zbrojnych RP.
— Ważnym kierunkiem dla nas i dla całych Sił Zbrojnych RP jest łączność. Rozwijamy kilka rodzajów radiostacji, w całości polskich, z polską kryptografią. To kierunek, na który będziemy kładli silny nacisk na poziomie całej Grupy WB, ale i naszej spółki Radmor, bo tam będą produkowane całe rodziny nowych radiostacji. Obejmuje to system Perad, opracowany w ramach programu Tytan, jak też Comp@n-Z, które w najbliższych miesiącach będą dostarczane do Sił Zbrojnych RP — wyjaśnia prezes WB Electronics.
Współpraca z PGZ – synergia na rzecz obronności
Grupa WB intensyfikuje współpracę z Polską Grupą Zbrojeniową, co przejawia się w integracji technologii lądowych, takich jak Zdalnie Sterowany System Wieżowy (ZSSW-30) oraz haubica Krab. Wspólne projekty mają na celu tworzenie kompleksowych systemów obronnych, które skutecznie służą polskiej armii.
— Cały czas skupiamy się na tworzeniu synergii z innymi podmiotami zajmującymi się obronnością w Polsce — głównie między Grupą WB a Polską Grupą Zbrojeniową. Nasze systemy opierają się w dużej mierze o platformy lądowe dostarczane przez spółki PGZ. Tego typu formy współpracy powinny być w przyszłości dalej pogłębiane — kontynuuje Marcin Kubica.
Innowacje w bezzałogowcach i amunicji krążącej
Marcin Kubica podkreśla, że MSPO 2024 jest okazją do prezentacji innowacyjnych systemów bezzałogowych oraz nowych rodzajów amunicji krążącej. Technologie te mają na celu wzmocnienie zdolności obronnych w sektorze artyleryjskim oraz w działaniach związanych z ochroną granic.
— Wychodząc naprzeciw obecnemu trendowi tworzenia wojsk bezzałogowych, Grupa WB prezentuje na MSPO zdalnie sterowane systemy operujące w domenach wodnej i lądowej. W tych obszarach nadal będziemy rozwijali nasze kompetencje. Rozwiązania bezzałogowe zaczynają nasycać systemy artyleryjskie. Takie elementy pojawiają się na wozach wsparcia towarzyszących artylerii: od małych wozów dowodzenia do pojazdów logistycznych — mówi dyrektor operacyjny Grupy WB. — Pojawia się inicjatywa wprowadzania systemów uderzeniowych, wchodzących w skład platform lądowych. Pierwsze takie rozwiązania, opracowane z naszymi partnerami, pokazujemy już na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach. Przeszły już testy funkcjonalne. Nie ukrywam, że chcemy platformy lądowe czy morskie łączyć z naszymi efektorami. Pierwsze prace w tym zakresie realizujemy samodzielnie, tworząc systemy powietrzne oraz nowe głowice bojowe, które mogą wchodzić w skład proponowanych rozwiązań.
Marcin Kubica podkreśla, że osobną kwestią jest dalszy rozwój sensorów obserwacyjnych, które mają być integrowane z nowymi platformami: - Wracam do bezzałogowców lądowych, wykorzystywanych w podwójnej roli także do ochrony polskich granic. Nasza propozycja w programie Tarcza Wschód obejmuje platformy, połączone z istniejącym systemem AMSTA, wyposażone także w efektory pomagające zwalczać zagrożenia występujące na takim obszarze.
— W przypadku bezzałogowców morskich wiążemy się z polską nauką w tym zakresie. Wykorzystujemy istniejące platformy i dokonujemy ich dalszych ewolucji. Pod pojęciem „morskich” rozwiązań, Grupa WB rozumie też odmiany amunicji krążącej Warmate-TL. W naszym rozumieniu obejmuje to nie tylko platformy pływające, ale także dostosowane do operowania w tych warunkach bezzałogowce powietrzne operujące nad morzem lub startujące z pokładów jednostek morskich — załogowych i bezzałogowych — wyjaśnia dyrektor operacyjny Grupy WB.
Sztuczna inteligencja w służbie wojskowości
Projekt EyeQ, wykorzystujący sztuczną inteligencję do celów militarnych, jest przykładem tego jak nowoczesne technologie mogą wspierać działania wojskowe, szczególnie w detekcji i generowaniu zadań dla artylerii. Grupa WB planuje dalszy rozwój tego systemu, aby jeszcze skuteczniej wspierać działania Sił Zbrojnych RP.
— EyeQ na ten moment funkcjonuje w dwóch domenach: lądowej i powietrznej. To są systemy, które działają w szeroko pojętym obszarze targetingu. Wspierają w naszej ocenie głównie działania Wojsk Rakietowych i Artylerii, dzięki detekcji i w konsekwencji generowania zadań dla dział i wyrzutni rakiet — komentuje Marcin Kubica. — Grupa WB wykorzystuje różne typy sensorów pasywnych i aktywnych, dzięki którym pozyskiwane są informacje. Co istotne, rozwijamy w tym obszarze całkowicie autonomiczne aplikacje, które łączą się z istniejącym oprogramowaniem poszczególnych platform powietrznych czy wchodzącym w skład systemu walki Topaz. Naszą filozofią jest, aby na istniejące już wojsku rozwiązania nakładać funkcjonalności związane z naszymi algorytmami sztucznej inteligencji. Chodzi o to, aby w naturalnym środowisku Sił Zbrojnych wprowadzać dodatkowe zdolności wspomagające codzienne działanie użytkownika.
— Sztuczna inteligencja może pomagać koordynować działania poszczególnych formacji lub zgrupowań. Na różnych poziomach dowodzenia i kierowania, wsparcie działań może być dokonywane dzięki aktywnej roli algorytmów. To jest przyszłość, w ramach której będziemy rozwijali nasze systemy — dodaje dyrektor operacyjny Grupy WB.
Grupa WB inauguruje Centrum Technologii Kosmicznych
Grupa WB ogłosiła powstanie Centrum Technologii Kosmicznych, które będzie funkcjonować pod egidą spółki Radmor w Gdyni. To strategiczne posunięcie, mające na celu zapewnienie Polsce niezależności w sektorze kosmicznym, koncentruje się na umocnieniu zdolności obserwacyjnych i komunikacyjnych kraju. Opracowując technologie umożliwiające wyniesienie własnych satelitów, zapewni ono Siłom Zbrojnym RP kontrolę nad kluczowymi funkcjonalnościami bez ryzyka ograniczeń ze strony zewnętrznych dostawców. Jest to odpowiedź na rosnącą potrzebę stałego, nieprzerwanego dostępu do danych z obserwacji powierzchni Ziemi, niezależnie od warunków atmosferycznych.
Centrum Technologii Kosmicznych w pierwszej fazie skupi się na wdrożeniu radarów SAR (Synthetic-Aperture Radar), które są w stanie dostarczać obrazy o wysokiej rozdzielczości niezależnie od pory dnia czy pokrywy chmur. Dzięki zastosowaniu metody Dopplera oraz innowacyjnym technikom przetwarzania sygnału symulują on długą antenę rzeczywistą, umożliwiając szczegółową obserwację powierzchni Ziemi.
System opracowany przez Centrum Technologii Kosmicznych ma być niezwykle nowoczesny — zintegrowany z unikalną polską kryptografią, co zwiększy bezpieczeństwo przesyłanych danych. Dodatkowo projekt przewiduje budowę stacji kontroli naziemnej, która umożliwi zarządzanie misją i niezakłócony odbiór danych.
Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 26 września 2024. Zapisz się już dziś!