Intel na rozdrożu: Ograniczenia wydatków i niepewność inwestycji w Europie
W obliczu spadającej wartości rynkowej oraz rosnących wyzwań operacyjnych, Intel, niegdyś dominujący gracz na globalnym rynku chipów, szykuje się do radykalnych zmian. Prezes Pat Gelsinger wraz z zespołem głównych menedżerów planuje – w połowie września – przedstawić radzie dyrektorów strategiczny plan cięć wydatków i sprzedaży niekluczowych segmentów biznesowych.
Intel zamierza zrewidować swoje operacje poprzez redukcję kosztów, co obejmować będzie sprzedaż części biznesu, w tym Altery, znanego producenta programowalnych chipów. W strategii tej nie przewiduje się jednak podziału przedsiębiorstwa ani oddzielenia biznesu produkcji chipów na zlecenie. Informatorzy Reuters twierdzą, że możliwe jest jednak wstrzymanie lub nawet całkowite zatrzymanie budowy fabryki w niemieckim Magdeburgu, projektu o wartości 32 mld USD.
Inwestycje w Polsce bez zagrożenia?
Równolegle do niemieckiej inwestycji, Intel zaplanował budowę zakładu integracji i testowania półprzewodników w Miękinie koło Wrocławia. Projekt wart jest 4,6 mld USD. Mimo ogólnej niepewności i niedawnych zapowiedzi amerykańskiego giganta dotyczących redukcji zatrudnienia na poziomie 15 tysięcy stanowisk Polska Agencja Inwestycji i Handlu utrzymuje, że „nie widzi żadnych zagrożeń dla planowanej przez Intel realizacji inwestycji pod Wrocławiem”.
Decyzje Intela spotykają się z chłodnym przyjęciem rynku i akcjonariuszy, co manifestuje się drastycznym spadkiem wartości rynkowej firmy — o 55% w bieżącym roku. Czyni to Intel najmocniej przecenionym blue chipem na indeksie Dow Jones Industrial Average.
Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 26 września 2024. Zapisz się już dziś!
