Polska
article miniature

Aether Biomedical: rewolucja w bionice

Nauka i technologia nieustannie posuwają się naprzód, a pewne innowacje mają moc zmieniania życia ludzi w sposób, który jeszcze kilka lat temu wydawał się niemożliwy. Jednym z takich przełomów jest rozwój bionicznych protez rąk przez Aether Biomedical. Założona w Indiach przez Dhruva Agrawala i Faith Jiwakhan, firma znalazła swoje miejsce do rozwoju w Polsce, w Poznaniu, skąd teraz wychodzi na świat z innowacyjnymi rozwiązaniami w dziedzinie bioniki.

Aether Biomedical, założona przez Dhruva Agrawala i Faith Jiwakhan, wykorzystuje najnowsze osiągnięcia bioniki, czyli inżynierii inspirowanej biologią, aby tworzyć protezy rąk, które nie tylko imitują ludzkie gesty, ale również przywracają użytkownikom poczucie pełni życia i niezależności.

Od Indyjskiego startu do polskiego sukcesu

Historia Aether Biomedical rozpoczęła się w Indiach, kiedy to Dhruv Agrawal i Faith Jiwakhan, będąc jeszcze nastolatkami, w 2016 roku postanowili założyć start-up w New Delhi. Mimo że Indie, z ich ponad miliardową populacją, wydawały się ogromnym rynkiem dla innowacyjnych protez, to jednak wizja i ambicje założycieli skierowały ich wzrok w stronę Europy. Decyzja o przeniesieniu się była podyktowana chęcią dostępu do wysokiej jakości zasobów badawczo-rozwojowych oraz pragnieniem wejścia na europejskie rynki. Wybór padł na Polskę, kraj, który zaoferował im nie tylko dostęp do wybitnych talentów inżynierskich i wsparcie finansowe na rozwój, ale również szybko rozwijający się ekosystem start-upów.

W 2018 roku, dzięki programowi Poland Prize poznańskiego akceleratora Brinc Polska, Aether Biomedical otrzymało wsparcie finansowe w wysokości 100 tys. PLN, co umożliwiło założycielom przeniesienie się do Poznania i zarejestrowanie firmy. 

Do zbudowania firmy w Polsce przekonała nas jakość kadry badawczo-rozwojowej, dostęp do prawdziwych talentów inżynierskich, liczba grantów na projekty naukowe, szybko rozwijający się ekosystem start-upów. Chcieliśmy też mieć bazę wypadową na rynki europejskie mówi Dhruv Agrawal. I dodaje: – A poza tym produkt stworzony w UE jest bardziej ceniony niż stworzony w Indiach. Taka opinia egzystuje od lat.

Po dokładnej analizie polskiego rynku Agrawal i Jiwakhan zidentyfikowali luki w dostępności zaawansowanych protez. Zauważyli brak rozwiązań, które nie tylko przywracałyby sprawność i ułatwiały codzienne życie osobom po amputacjach lub z wrodzonym brakiem ręki, ale byłyby również przystępne cenowo i oferowały sensoryczne sprzężenie zwrotne, pozwalające użytkownikom „czuć” protezę, na przykład podczas uderzenia nią o przedmiot. Długie oczekiwanie na naprawę urządzeń stanowiło kolejny problem, któremu postanowili zaradzić.

Dzięki uzyskaniu finansowania w wysokości 1 mln PLN z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), Aether Biomedical zatrudniło zespół polskich specjalistów z dziedzin takich jak robotyka, uczenie maszynowe, protetyka i przetwarzanie biosygnałów. Owocem ich pracy stała się rynkowa wersja protezy o nazwie Zeus, produkowana w Poznaniu. Proteza ta wyróżnia się na rynku największą siłą chwytu i udźwigiem, sięgającym do 35 kg, co stanowi przełom w dziedzinie bioniki i oferuje użytkownikom nieporównywalnie większe możliwości niż dotychczas dostępne rozwiązania.

Technologia w służbie człowieka

Zeus zadebiutował na polskim, a następnie zagranicznym rynku trzy lata temu. Eksperci są zgodni, że takie produkty, które naśladują naturalne ruchy ludzkich kończyn, stanowią przyszłość w dziedzinie protetyki. W tej dynamicznie rozwijającej się branży konkurencja między twórcami i producentami koncentruje się na dostarczeniu najbardziej zaawansowanej technologicznie protezy. Obecnie, dzięki możliwości sterowania ręką za pomocą impulsów elektrycznych generowanych przez mięśnie użytkownika, które są następnie przekształcane na precyzyjne ruchy, bioniczna ręka umożliwia indywidualne poruszanie każdym palcem. Dzięki temu, czynności takie jak obsługa klawiatury laptopa czy smartfona, przewracanie stron książki czy jedzenie sushi pałeczkami nie stanowią wyzwania.

Aether Biomedical szacuje, że na całym świecie istnieje ponad 11 mln osób potrzebujących protez górnych kończyn. Analitycy z irlandzkiej firmy ResearchAndMarkets przewidują, że globalny rynek zaawansowanych protez i egzoszkieletów będzie rósł w tempie 10% rocznie, osiągając wartość 4 mld USD do roku 2026. Z kolei według indyjskiej firmy konsultingowej Coherent Market Insights, w 2022 roku rynek ten był wart 1,5 mld USD, a przewidywane tempo wzrostu do 2030 roku ma wynosić 8,8% rocznie.


Dynamiczny rozwój Aether Biomedical 

W 2023 roku, dochody poznańskiej firmy Aether Biomedical przekroczyły 4,73 mln PLN, a prognozy na bieżący rok wskazują na możliwość osiągnięcia przychodów na poziomie około 16 mln PLN. Spodziewany wzrost sprzedaży, zwłaszcza na rynku amerykańskim oraz zawarte umowy na dostawę protez do ponad 20 centrów protetycznych na Ukrainie, mają być głównymi motorami tego imponującego wzrostu.

Aktualnie, proteza bioniczna Zeus jest używana przez ponad 300 osób z 26 różnych krajów, co stanowi znaczący sukces firmy w ciągu zaledwie trzech i pół roku od momentu wprowadzenia produktu na rynek. Dla kontekstu, w Polsce Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje rocznie około 20 protez mioelektrycznych i bionicznych, podczas gdy liczba amputacji górnych kończyn w kraju sięga blisko 2000 przypadków rocznie.

Na koniec 2022 roku, Dhruv Agrawal i Faith Jiwakhan wkroczyli na rynek USA, podpisując umowę z Hanger, Inc., firmą o rocznych przychodach przekraczających 1 mld USD, która dysponuje siecią ponad 900 ośrodków orto- i protetycznych w całych Stanach Zjednoczonych. W 2023 roku, 170 pacjentów Hanger zostało wyposażonych w protezy od Aether Biomedical.

Jednym z użytkowników jest Andrew Hitz, farmer z okolic Dallas, który stracił rękę w wypadku drogowym. Po amputacji poniżej łokcia Hitz odkrył protezę Zeus na targach w Teksasie, przetestował ją i zamówił w klinice Hanger. W rozmowie z CNBC podzielił się swoimi doświadczeniami, zaznaczając, że dzięki bionicznej ręce może nawet zbierać jajka w swoim kurniku.

Innowacyjność i dostępność: klucze do sukcesu Zeus

Cena protezy Zeus na polskim rynku wynosi równowartość 10 tys. USD, podczas gdy na rynkach międzynarodowych jej cena wzrasta do 12 tys. USD. Do tej kwoty należy doliczyć koszty dodatkowych komponentów takich jak elektrody, baterie, nadgarstek, łokieć oraz lej protetyczny, który jest produkowany na indywidualne zamówienie przez centra protetyczne – głównych klientów Aether Biomedical. W porównaniu konkurencyjne bioniczne protezy od światowych producentów takie jak wodoszczelna Taska CX Hand nowozelandzkiej firmy Taska Prosthetics, mogą kosztować dwukrotnie, a nawet trzykrotnie więcej. Cena Zeus jest bardziej przystępna dzięki modułowej konstrukcji, która umożliwia szybką wymianę zużytych lub uszkodzonych modułów w autoryzowanych zakładach protetycznych czy klinikach.

Aether Biomedical wyróżnia się na rynku nie tylko zaawansowaną technologią, ale również cyfrową platformą wspierającą rehabilitację użytkowników, która pozwala lekarzom monitorować postępy pacjentów, a protetykom konfigurować protezę, dodając nowe funkcje, takie jak dodatkowe chwyty. To innowacyjne rozwiązanie okazało się szczególnie przydatne dla żołnierzy ukraińskich, którzy, wyposażeni w protezę, wracają na front.

Pierwsze egzemplarze Zeus trafiły do krakowskiego centrum protetycznego Inovamed w połowie 2020 roku. Od tego czasu Aether Biomedical sukcesywnie rozszerzało swoją obecność na rynkach polskich i zagranicznych, konkurując z największymi graczami w branży i pozyskując nowych inwestorów. Na polskim rynku głównymi konkurentami firmy są niemiecki Ottobock, obecny w Polsce od 25 lat z bazą 8,5 tysiąca pacjentów, oraz islandzki Össur, który jako pierwszy wprowadził na rynek protezę nogi sterowaną myślami. Oba te przedsiębiorstwa, choć nie produkują protez w Polsce, oferują je na naszym rynku.

Marta Szymanowska, odpowiedzialna w Aether Biomedical za strategię biznesową, podkreśla, że firma skoncentrowała swoje wysiłki na bionicznych protezach rąk. Dzięki wsparciu inwestorów, takich jak Story Ventures, J2 Ventures, Joyance Partners z USA, Chiratae Ventures z Indii, Sunfish Partners (Niemcy–Polska), Shape VC, Avivo VC (Polska) oraz aniołów biznesu, w tym byłych pracowników Google, Aether Biomedical zyskało solidne fundamenty do dalszego rozwoju.

Brian Yormak, partner w Story Ventures, wyraża przekonanie, że Aether Biomedical ma potencjał, by stać się liderem w branży bionicznych protez. Ostatnia runda finansowania, podczas której firma pozyskała 5,8 mln USD, ma zostać wykorzystana na dalsze doskonalenie możliwości bionicznej ręki.

Przyszłość technologii bionicznych jest pełna możliwości. Nie wiadomo jeszcze, jakie nowe funkcje zaoferuje przyszła wersja Zeus. Może ona być sterowana za pomocą bezprzewodowego chipa wszczepionego do mózgu, podobnie jak w projekcie Neuralink Elona Muska, lub konkurować z Clone Hand firmy Clone Corporation z Wrocławia, opisywaną jako „najbardziej ludzka dłoń na świecie”, uruchamiana hydraulicznymi mięśniami. W branży bionicznych protez trwa nieustanny wyścig o innowacyjność i doskonałość.

Źródło: forbes.pl

Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 26 września 2024Zapisz się już dziś!