Polska
article miniature

Cień Pekinu nad Polską: śledztwo KE w sprawie chińskiego giganta Nuctech

W biurach chińskiego koncernu Nuctech zlokalizowanych w Polsce i Holandii przeprowadzono niezapowiedziane inspekcje. Operacja, przeprowadzona pod egidą Komisji Europejskiej, poddała weryfikacji metody działania firmy, dostarczającej sprzęt do kontroli bezpieczeństwa na granicach. Interwencja ta nie tylko rzuca światło na działalność Nuctech, ale także stawia pytania o szerokość wpływów firmy na bezpieczeństwo całego kontynentu.

Nuctech, firma, którą przez pewien czas kierował syn byłego chińskiego prezydenta Hu Jintao, zyskała dominującą pozycję na rynku europejskim, wygrywając przetargi na dostawę skanerów i innych urządzeń bezpieczeństwa. Firma jest spółką zależną Tsinghua Tongfang, która z kolei jest częścią China National Nuclear Corporation, giganta z sektora cywilnego i wojskowego. 

Specjalizując się w produkcji skanerów do prześwietlania ładunków cargo, bagaży i kontrolowania osób, Nuctech zdołała wpleść swoje technologie w infrastrukturę bezpieczeństwa całej Unii Europejskiej — od lotnisk, przez granice, po morskie porty. Od 2014 roku dzięki tym technologiom firma zarobiła co najmniej 120 mln EUR. Pieniądze pochodziły zarówno z unijnego budżetu, jak i środków poszczególnych państw wspólnoty. Ostatni kontrakt, podpisany w Polsce dotyczy zakupu sprzętu rentgenowskiego, a jego wartość to 3,5 mln EUR.

Warto wspomnieć, że firma Nuctech znalazła się na amerykańskiej liście sankcyjnej z powodu działań uznanych za sprzeczne z interesami bezpieczeństwa narodowego USA. Ponadto, w Belgii zdecydowano o zakazie korzystania z jej technologii, a próba zakupu skanerów przez lotnisko w Strasburgu w 2022 roku wywołała protesty wśród członków Parlamentu Europejskiego.

Kontrowersyjne metody zdobywania kontraktów przez Nuctech

Komisja Europejska podejrzewa, że chińska firma mogła korzystać z nielegalnych subwencji państwowych, co pozwalało jej na oferowanie cen, które europejscy konkurenci mogli uznać za dumpingowe. Praktyka ta mogła zaburzyć równowagę na rynku, eliminując inne firmy i jednocześnie zwiększając zależność Europy od technologii kontrolowanych przez Pekin, a to już nie tylko kwestia finansów i rynkowej konkurencji. Sprawa Nuctech dotyka bezpośrednio europejskiego bezpieczeństwa. Jak zauważył szef belgijskiego urzędu celnego, produkty firmy mogły dać jej dostęp do wrażliwych systemów, a co za tym idzie, do danych o wszystkim, co przekracza granice państwa. To scenariusz, który może budzić niepokój w każdym kraju członkowskim UE, w którym używane są skanery Nuctech.

Ze skanerów chińskiej spółki korzystają m.in. lotniska w Pizie i Zurychu, największy europejski port w Rotterdamie, a także organy celne Estonii i takich państw jak Włochy, Węgry, Holandia, Chorwacja, Dania, Bułgaria, Łotwa i Litwa. Na liście znajduje się również Polska.

W sytuacji, gdy Unia Europejska potwierdzi, że Nuctech stosował dumping cenowy, aby eliminować konkurencję, firma może zostać obciążona karą do 10% swoich rocznych przychodów, które wynoszą około 840 mln EUR. W obliczu potencjalnych sankcji rodzi się pytanie o dalsze losy skanerów Nuctech, które są kluczowym elementem infrastruktury bezpieczeństwa na wielu europejskich granicach i portach.

Usunięcie ich może być kosztowne i skomplikowane, ale pozostawienie może wiązać się z długoterminowym ryzykiem. To dylemat, przed którym teraz stoi Europa, a decyzje, które zostaną podjęte, będą miały wpływ nie tylko na bezpieczeństwo kontynentalne, ale i na polityczne relacje z Chinami.

W odpowiedzi na te wyzwania Nuctech zadeklarował pełną współpracę z unijnymi służbami i obiecał, że jego dział prawny niebawem przedstawi więcej szczegółów.

Firma Nuctech założyła swój oddział w Polsce w 2009 roku, a już pięć lat później zaczęła dostarczać swoje produkty dla polskich celników i Straży Granicznej. Wybraliśmy Polskę ze względu na niższe koszty produkcji i bardzo wysoki poziom wykształcenia technicznego  – tak w 2018 roku mówił lokalnemu serwisowi „Wieści Podwarszawskie” Wang Weidong, prezes zarządu Nuctech Warsaw. Okazją do tego wystąpienia było otwarcie już drugiego zakładu firmy w Polsce.

Nuctech produkuje w Polsce skanery wykorzystywane przez służby celne, lotnictwo cywilne oraz w miejscach użyteczności publicznej do kontroli pojazdów, kontenerów, wagonów kolejowych oraz bagaży na lotniskach. Części do urządzeń są pozyskiwane z krajów Unii Europejskiej, a kluczowe komponenty takie jak wykrywacze i detektory są produkowane w fabryce zlokalizowanej w Kobyłce. Oprogramowanie do urządzeń jest importowane z Chin.

Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 26 września 2024Zapisz się już dziś!