Korea Płd. chce zostać światowym liderem w produkcji chipów
Rząd Korei Płd. ogłosił w środę plan budowy największego na świecie klastra produkcji układów scalonych, który ma przyciągnąć równowartość 230 mld USD inwestycji i zapewnić krajowi pozycję globalnego lidera w tym sektorze.
Prowincja Gyeonggi w Korei PŁD.
Budowa klastra w prowincji Gyeonggi, na obszarze metropolitarnym Seulu, jest elementem rządowego planu promocji sześciu kluczowych gałęzi przemysłu: półprzewodników, ekranów, akumulatorów, biologii, pojazdów przyszłości i robotów, jak podała agencja Yonhap, przytaczając komunikat ministerstwa. Według planu, do 2042 roku ma się tam ulokować pięć zaawansowanych technicznie fabryk czipów, a także około 150 zakładów krajowych i zagranicznych firm, wytwarzających materiały i części oraz opracowujących układy scalone.
— Najnowocześniejsze branże są kluczowym silnikiem wzrostu, jak również strategicznym atutem bezpieczeństwa, i bezpośrednio łączą się z naszymi miejscami pracy i źródłami zarobków dla społeczeństwa — powiedział prezydent Korei Płd. Jun Suk Jeol.
Mega klaster, według komunikatu resortu handlu, przemysłu i energii, będzie zawierał cały łańcuch wartości półprzewodników, a rząd zastosuje środki, by kraj stał się globalnym liderem w przemyśle systemowych chipów w bliskiej współpracy z firmami.
Według dziennika "Korea Herald”, głównym inwestorem w klastrze będzie koncern Samsung, który jest już największym producentem pamięci półprzewodnikowych na świecie. Choć Korea Płd. ma silną pozycję w dziedzinie pamięci półprzewodnikowych, ekranów czy akumulatorów, jej udział w globalnym rynku czipów systemowych (niepamięciowych) wynosi zaledwie 2-3%, jak poinformowała gazeta.
Branża układów scalonych stała się jednym z obszarów narastającej rywalizacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami, a Chinami. W ostatnich miesiącach plany wzmocnienia tej branży ogłosiły również inne państwa, a Waszyngton zabiega też o zacieśnienie współpracy z Seulem, Tokio i Tajpej, by zmniejszyć wpływy Pekinu w tym sektorze.
Kluczowe znaczenie łańcuchów dostaw w przemyśle półprzewodników ukazała pandemia Covid-19, z powodu której na świecie pojawiły się niedobory układów scalonych używanych do produkcji wielu ważnych towarów, od smartfonów po pociski rakietowe. Pojawiają się również obawy o możliwe zakłócenia, jeśli doszłoby do konfliktu o Tajwan.
Źródło: forsal.pl
Zapraszamy na jednodniowe targi elektroniki we Wrocławiu! Zapisz się
