Siltegro: chcemy być elastyczni w produkcji EMS

Siedziba firmy Siltegro sp. z o.o. w Raszczycach, woj. Śląskie

W swoim artykule Łukasz Jaeszke poddał w wątpliwość, czy polskie firmy OEM znają się z polskimi producentami EMS, ponieważ okazuje się, że rzadko korzystają z ich usług. Być może jest tak dlatego, że nie znają dokładnie oferty i możliwości realizacji zleceń, zarówno tych o dużych wolumenach, jak i krótkich serii pilotażowych poprzedzonych wykonaniem prototypu. 

Tomasz Wieczorek i Tomasz Czogała, właściciele firmy Siltegro, która jest zarówno producentem kontraktowym, jak i wytwórcą gotowych urządzeń, postanowili poinformować na łamach tek.info.pl, że są gotowi spełnić różne potrzeby swoich klientów, ponieważ niejednokrotnie przekonali się, że elastyczność i otwartość w dłuższej perspektywie może przerodzić się w wysoki wolumen produkcji.  

— Z doświadczenia wiemy, że projekt układu elektronicznego zaczyna się od prototypu, potem przechodzi przez serię pilotażową i dopiero później może być produkowany w dużych ilościach. Firmy działające w niszowych branżach nierzadko zgłaszają potrzebę montażu tylko niewielkich wolumenów, ponieważ tego wymaga od nich rynek — powiedział Tomasz Czogała. 

Hala produkcyjna Siltegro

W ubiegłym roku firma Siltegro zakończyła budowę nowej hali do produkcji elektroniki na zlecenie. Dostosowała ją do wymogów ESD, między innymi zapewniła antystatyczną podłogę, odpowiednie wyposażenie, sprzęt, właściwą wilgotność i klimatyzację. Obecnie - dzięki ostatnim inwestycjom - działają trzy nowoczesne linie produkcyjne, przy czym najnowsza została uruchomiona w pierwszym kwartale 2023 roku. Pojawiły się dwa nowe automaty montażowe Pick & Place firmy Hanwha oraz nowy piec rozpływowy firmy Heller. W lipcu śląska spółka podpisała umowę o dofinansowanie kolejnej maszyny, która zostanie zainstalowana jesienią tego roku. Będzie to drukarka szablonowa do pasty lutowniczej, jednak bliższe szczegóły poznamy już po uruchomieniu.

— Jesteśmy otwarci na przyjmowanie zleceń zarówno w większych, jak i mniejszych ilościach, gdyż pozwalają nam na to trzy linie produkcyjne, z czego dwie o bardzo wysokiej wydajności. Jest to doskonałe środowisko do obsługiwania klientów o różnych potrzebach. Linie działają całkowicie niezależnie, w związku z czym jesteśmy otwarci na wykonanie jednego prototypu lub 10 sztuk serii pilotażowej, ponieważ nie blokuje nam to montażu wielkoseryjnego — zapewnił Tomasz Wieczorek.

Firma Siltegro jest zarówno EMS-em, jak i OEM-em, ale więcej niż połowa działalności to montaż elektroniki na zlecenie. Posiada też dział projektowy, w którym kilku inżynierów wspiera klientów w zakresie modyfikacji, przeróbek i kompleksowej realizacji zleceń. Dział mechaniczny ma możliwość obróbki uniwersalnych obudów, obróbki materiałów miękkich przy pomocy frezarki CNC oraz - w razie potrzeby - przygotowania wiązek kablowych. Siltegro jest w stanie całościowo obsłużyć zlecenie, począwszy od zaprojektowania i wykonania elektroniki, przez włożenie jej do obudowy i montaż końcowy, do pakowania jednostkowego i zbiorczego. Obecnie w zakładzie w Raszczycach pracuje ok. 30 osób, ale spółka wciąż się rozwija i prowadzi aktywną rekrutację. 

— Wielu klientów pozyskujemy z targów. Mieliśmy dużo zapytań po marcowym TEK.day we Wrocławiu i liczymy na zainteresowanie firm z północnej części Polski, podczas wrześniowego TEK.day w Gdańsku, gdzie znowu pojawimy się jako wystawca. W tym roku wybieramy się również na targi Produktronica w Monachium, gdzie wystawiają się dostawcy sprzętu do montażu elektroniki, ponieważ planujemy dalsze powiększenie naszego parku maszynowego  — dodał Tomasz Wieczorek.

— W naszym modelu biznesowym kierujemy się pełną elastycznością produkcji, zarówno na materiałach powierzonych, jak i zakupionych przez nas. Realizujemy też model mieszany, łączący materiały klienta z dostarczonymi przez Siltegro. Utrzymujemy optymalne stany magazynowe, ale stałym klientom, którzy realizują u nas duże zlecenia, zapewniamy wystarczające zapasy komponentów — podkreślił Tomasz Czogała. 

Właściciele firmy wspomnieli również o planach dalszego rozwoju dotyczących powiększenia zakładu, doposażenia parku maszynowego i zatrudnienia nowych pracowników, a wszystko to w celu zapewnienia klientom jeszcze szerszego zakresu możliwości produkcyjnych, krótkich terminów realizacji i bardziej efektywnej pomocy we wprowadzaniu na rynek nowego produktu. 

Firma Siltegro nie jest zapewne jedyną, która w tak elastyczny sposób reaguje na potrzeby klientów. Podejrzewam nawet, że jest ich całkiem sporo, ale - tak jak wspomniał Łukasz Jaeszke w swoim artykule, który wywołał wiele komentarzy - polscy producenci EMS i OEM muszą o sobie wiedzieć oraz znać dokładnie swoje możliwości produkcyjne. 

Rozmawiała i opracowała Agnieszka Kubasik  

Zapraszamy 15 września 2023 na TEK.day Gdańsk, zapisz się jeszcze dziś!