NVIDIA i ARM budzą niepokój na rynku technologicznym: Intel traci na wartości

© Nvidia

Nvidia i ARM, dwie firmy technologiczne, zdobywają coraz większe udziały na rynku, co wpływa na wartość akcji Intela.

Nvidia, znana jako czołowy producent układów graficznych (GPU) działający w branży półprzewodników, rozszerza swoją działalność. Firma nie tylko projektuje i sprzedaje układy graficzne używane w komputerach osobistych, stacjach roboczych, konsolach do gier i centrach danych, ale również angażuje się w dziedzinę sztucznej inteligencji i technologii samochodów autonomicznych. Nvidia trafiła również w tym roku do wąskiego grona firm o wycenie przekraczającej 1 bln USD. Tylko Amazon, Alphabet (Google), Saudi Aramco, Microsoft i Apple mogą pochwalić się wyższymi kapitalizacjami. 

Akcje Nvidia wzrosły o imponujące 200% od początku roku, a teraz firma planuje rozwijać nie tylko układy graficzne, ale także jednostki centralne (CPU) do komputerów osobistych. Co więcej, Nvidia zamierza współpracować z Microsoftem, a pierwsze CPU mają trafić na rynek w 2025 roku. Kluczowym partnerem Nvidii w tym przedsięwzięciu jest ARM, firma technologiczna, której przejęcie przez Nvidię zostało zablokowane przez regulatorów.

Nowe procesory firmy Nvidia, bazujące na technologii ARM, mogą stanowić konkurencję dla Intela. Procesory te będą walczyć o dominację na rynku komputerów osobistych, gdzie Intel obecnie posiada znaczący udział - kontroluje 62,7% rynku procesorów x86 oraz 73,5% rynku laptopów.

Nie tylko Nvidia, ale także AMD

Nie tylko Nvidia stanowi zagrożenie dla Intela. AMD, główny konkurent Intela w segmencie procesorów do komputerów osobistych, również planuje rozszerzyć współpracę z ARM. W obliczu tych wyzwań akcje Intela spadły o 3,1% w ciągu jednego dnia.

W poprzednich latach wiele firm starało się rywalizować w segmencie procesorów komputerowych, ale dominacja Intela była niezaprzeczalna. Teraz, z silną pozycją Nvidii i jej znaczącymi zasobami finansowymi, które mogą być wykorzystane do oferowania atrakcyjnych warunków dla producentów sprzętu, pozycja Intela może być podważona.

Eksperymenty Microsoft

Warto również zauważyć, że Microsoft już wcześniej eksperymentował z technologią ARM. Gdy w 2011 roku wprowadzał system Windows RT, został on zaprojektowany do współpracy z procesorami ARM, a pierwsze modele z linii Surface bazowały na tej technologii, korzystając z układu Nvidia Tegra. Chociaż te wczesne modele nie zdobyły szerokiej popularności, zarówno ARM, jak i Nvidia zdobyły pierwsze doświadczenia w integracji z systemem Windows.

Dodatkowo inwestorzy są świadomi, że kiedy giganci technologiczni podejmują decyzje, zazwyczaj realizują swoje cele. Doskonałym tego przykładem jest Apple, który zdecydował się zrezygnować ze współpracy z Intelem na rzecz własnych procesorów bazujących na technologii ARM. W kwietniu 2021 roku Apple zastąpiło procesory Intela w komputerach iMac układami M1, a następnie wprowadziło na rynek MacBooki 14\" i 16\" z procesorami M1 Pro i M1 Max. Od tego momentu produkty Apple nie są już wyposażone w chipy Intela.

Nvidia, z jej potencjałem i zasobami, jest w stanie stać się silnym graczem w segmencie procesorów CPU. Trendy na rynku akcji, takie jak wzrost wartości akcji Nvidii o 3,84% i ARM o 4,89% w ciągu jednego dnia, potwierdzają tę tezę.

Intel zareaguje?

Pod kierownictwem CEO, Pata Gelsingera, Intel dąży do odzyskania swojej pozycji na rynku. Pojawienie się Nvidii oraz AMD (bazującego na technologii ARM) jako konkurentów w segmencie procesorów komputerowych komplikuje sytuację firmy.

Aktualnie wydaje się, że Intel poszukuje odpowiedzi na rosnące napięcie konkurencyjne. Wiadomo, że firma nawiązała ścisłą współpracę z TSCM w celu produkcji pewnych komponentów dla Meteor Lake — najnowszej generacji procesorów do laptopów, które mają oferować doskonałą wydajność przy zachowaniu efektywności energetycznej.

Intel podjął również decyzję o restrukturyzacji — wyodrębniając sektor odpowiedzialny za tworzenie specjalizowanych układów dla branży obronnej i telekomunikacyjnej.