Kryzys w Samsungu: prokuratorzy domagają się więzienia dla Jay Y. Lee
Prokuratorzy w Korei Południowej domagają się pięcioletniego wyroku więzienia dla Jay Y. Lee, szefa Samsung Electronics, w związku z zarzutami dotyczącymi oszustw księgowych. Lee zaprzecza tym zarzutom.
© Reuters
Jay Y. Lee, znany również jako Lee Jae-yong, funkcję prezesa wykonawczego Samsung Electronics pełni od października 2022 roku. Urodził się 23 czerwca 1968 roku w Seulu, w Korei Południowej. Lee jest jedynym synem Lee Kun-hee i Hong Ra-hee. W styczniu 2021 roku Lee został odsunięty od udziału w głównych działaniach biznesowych Samsunga po wznowieniu odbywania kary więzienia za przestępstwa związane z korupcją i defraudacją. Został ułaskawiony w sierpniu 2022 roku, po czym powrócił na stanowisko w Samsungu.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez agencję Reuters, Jay Y. Lee, będący kluczową postacią w Samsung Electronics, stanął przed sądem oskarżony o przestępstwa księgowe i manipulację kursem spółki, związane z transakcją fuzji wycenianej na 8 mld USD z 2015 roku.
Ostatnie przesłuchanie w tej sprawie odbyło się w piątek, kończąc trzyletni proces. Według oskarżenia fuzja była próbą umocnienia kontroli Lee nad Samsung Electronics, ze szkodą dla inwestorów mniejszościowych. Prokuratura stwierdziła, że „oskarżeni podważyli fundamenty rynku kapitałowego, aby ułatwić sukcesję lidera”. Lee i pozostali oskarżeni zaprzeczają jakimkolwiek wykroczeniom, twierdząc, że ich postępowanie było częścią normalnych działań zarządczych.
Lee rozpoczął pracę w Samsungu w 1991 roku, początkowo jako wiceprezes ds. planowania strategicznego, a następnie jako „Chief Customer Officer\". Jego perspektywy na przyszłe przywództwo w firmie osłabły, gdy jego ojciec Kun-hee ustąpił ze stanowiska prezesa z powodu unikania podatków. Jednak w grudniu 2009 roku, perspektywy Lee na sukcesję zostały odnowione, gdy został mianowany dyrektorem operacyjnym Samsung Electronics. Od grudnia 2012 roku pełnił funkcję wiceprezesa Samsunga. Lee jest jednym z głównych akcjonariuszy filii usług finansowych Samsunga, posiadając 11% udziałów w Samsung SDS.
Warto przypomnieć, że wcześniej — w 2017 roku Jay Y. Lee, wnuk założyciela Samsunga, znalazł się w centrum największego skandalu korupcyjnego w Korei Południowej, który doprowadził do usunięcia z urzędu prezydenta kraju. Został on wówczas oskarżony o korupcję, defraudację i krzywoprzysięstwo. W sierpniu 2017 roku Sąd Okręgowy w Seulu skazał Lee na pięć lat więzienia. W lutym 2018 roku Sąd Najwyższy złagodził wyrok do dwóch i pół roku w zawieszeniu, co umożliwiło mu wyjście na wolność po odbyciu jednego roku kary. Jednak w styczniu 2021 roku, został ponownie skazany, tym razem na dwa lata i sześć miesięcy więzienia, za ukrywanie dochodów przestępczych. Po odbyciu części kary został warunkowo zwolniony, a w sierpniu 2022 roku prezydent Yoon Suk-yeol ułaskawił go, podkreślając znaczenie Samsunga dla gospodarki. Ułaskawienie to umożliwiło Lee objęcie stanowiska szefa Samsunga.
Właśnie zakończony proces stanowi kolejny rozdział w burzliwej historii zarządzania jednym z największych koncernów technologicznych na świecie. Wyrok, który zostanie ogłoszony w nadchodzących miesiącach, nie tylko zdecyduje o losie Jay Y. Lee, ale także może mieć znaczący wpływ na przyszłość Samsunga. Obserwatorzy branży elektronicznej i elektrycznej z niecierpliwością oczekują na dalszy rozwój wydarzeń, który z pewnością będzie miał wpływ na globalny rynek technologiczny.
Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 14 marca 2024. Zapisz się już dziś!
© tek.info.pl