Świat
article miniature

Holandia zawiesza interwencję wobec Nexperii

Holenderski rząd niespodziewanie zawiesił działania interwencyjne wobec Nexperii - chińskiego producenta układów scalonych z siedzibą w Nijmegen. Decyzja zapadła po serii rozmów z Pekinem i ma złagodzić narastające napięcia na linii UE–Chiny. Dla europejskiego sektora elektroniki, a zwłaszcza dla branży automotive, to moment oddechu w trudnym okresie walki o stabilność dostaw podstawowych chipów.

offerings-mobile

Holandia próbowała uzyskać uprawnienia do ingerowania w decyzje Nexperii powołując się na przepisy Goods Availability Act. Tamtejszy rząd wskazał na poważne uchybienia w zarządzaniu spółką oraz ryzyko dla bezpieczeństwa dostaw półprzewodników w Europie. Zwrócono uwagę na działania przypisywane ówczesnemu prezesowi Nexperii, Zhangowi Xuezhengowi - w tym nielegalny transfer aktywów, technologii i wiedzy do podmiotu powiązanego. Miało to bezpośrednio zagrażać zarówno interesom spółki, jak i autonomii technologicznej UE.

Pekin odpowiedział natychmiast blokadą eksportu chipów z zakładu w Guanhgdongzie, gdzie wytwarzane są elementy wysyłane następnie do Europy. Spotęgowało to obawy producentów samochodów i elektroniki. W październiku holenderski sąd nakazał usunięcie Zhanga z funkcji CEO.

Teraz jednak Amsterdam zmienia ton. Minister gospodarki Vincent Karremans ogłosił, że państwo zawiesza działania interwencyjne, a rozmowy z chińskimi władzami ocenia jako „konstruktywne”. Według rządu Pekin podjął pierwsze kroki, które mają stabilizować dostawy chipów do Europy. 

- Z zadowoleniem przyjmujemy działania podjęte już przez władze Chin w celu zapewnienia dostaw chipów do Europy i reszty światastwierdzono w oświadczeniu holenderskiego rządu.

Europa nie może pozwolić sobie na ryzyko przerwania dostaw

Nexperia to kluczowy dostawca komponentów dyskretnych — prostych, ale absolutnie niezbędnych elementów wykorzystywanych w elektronice samochodowej, AGD i urządzeniach przemysłowych. Globalne niedobory półprzewodników w latach 2020–2022 pokazały, że brak nawet podstawowych chipów może zatrzymać linie produkcyjne w całej Europie.

Interwencja rządu holenderskiego miała uchronić UE przed sytuacją, w której dostęp do chipów zostałby ograniczony w razie kryzysu politycznego lub biznesowego. Paradoksalnie, reakcja Pekinu — blokada eksportu — potwierdziła, jak duże jest uzależnienie europejskiej branży od Nexperii i jej chińskiego właściciela Wingtech.

Chińska odpowiedź: krok w dobrą stronę, ale to nie koniec sporu

Chińskie MSZ przyjęło decyzję Holandii z zadowoleniem, nazywając ją „pierwszym krokiem we właściwym kierunku”. Pekin podkreślił jednak, że nadal oczekuje wycofania decyzji sądu dotyczącej usunięcia Zhanga oraz że to właśnie europejskie interwencje są źródłem „zamieszania” w globalnym łańcuchu dostaw półprzewodników.

Wingtech ostro odrzuca zarzuty o nieprawidłowości, twierdząc, że nie przedstawiono żadnych dowodów. Spółka domaga się, by rząd holenderski formalnie wycofał poparcie dla działań sądowych, uznając je za zagrożenie dla Nexperii i bezpieczeństwa gospodarczego Holandii oraz UE.

„Do tej pory nie przedstawiono żadnych dowodów” — podkreślono. — „Jeżeli rząd Holandii rzeczywiście poważnie podchodzi do rozwiązania problemu, ministerstwo powinno teraz skierować do Izby Przedsiębiorstw pismo, w którym jednoznacznie wycofa poparcie dla toczącego się postępowania.”

Szerszy kontekst: napięcie technologiczne na linii UE–Chiny

Decyzja Holandii zapada w czasie eskalacji napięć handlowych między Unią Europejską a Chinami. Bruksela prowadzi kilka dochodzeń dotyczących subsydiowania chińskich firm z branży automotive i energetyki. Niezależnie od tego Nexperia i Wingtech są pod presją także w innych krajach:

  • w USA Wingtech trafił na listę podmiotów objętych restrykcjami eksportowymi,

  • w Wielkiej Brytanii Nexperia musiała sprzedać fabrykę Newport z powodu obaw o bezpieczeństwo narodowe.

Decyzja Holandii nie rozwiązuje problemu systemowego. Europa nadal nie ma wystarczającej mocy wytwórczej w segmencie tanich i średniozaawansowanych chipów, a ich brak potrafi zatrzymać przemysł szybciej niż niedobór układów zaawansowanych.

Choć napięcie chwilowo opadło, sprawa jest daleka od finału. Wynik negocjacji pomiędzy Amsterdamem a Pekinem, a także decyzje sądu dotyczące zarządu Nexperii, zdecydują o przyszłym kształcie relacji biznesowych.

Źródło: BBC

Zapraszamy na TEK.day Wrocław, 19 marca 2026. Zapisz się tutaj!

Article Image