Polska
article miniature

Krótkie, ale ważne. Cotygodniowy przegląd wiadomości

Poznaj kluczowe wydarzenia tygodnia: Scanway wprowadza system wizyjny Hydra na rynek przemysłowy, Liftero testuje BOOSTER w misji SpaceX, a Agencja Uzbrojenia podpisuje pakiet pięciu umów na opracowanie Przemysłowego Studium Wykonalności (PSW) dla projektu „Wielodomenowy autopilot dla platform bezzałogowych” (WAP).

Scanway wprowadza system wizyjny Hydra na rynek przemysłowy

Firma Scanway przygotowuje się do wprowadzenia na rynek systemu Hydra – modułowego rozwiązania wizyjnego, które ma na celu zwiększenie automatyzacji w przemyśle.

Automatyzacja jako odpowiedź na braki kadrowe

Według prognoz Polskiego Instytutu Ekonomicznego w 2030 roku w Europie brakować będzie 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników. Wymusza to przyspieszoną automatyzację procesów przemysłowych. Dane z raportu World Robotics 2024 pokazują, że liczba robotów przemysłowych przekroczyła na świecie 4,2 mln. W Europie w 2023 roku wdrożono rekordowe 92,4 tysiąca nowych jednostek. Pomimo tych trendów Polska nadal pozostaje w tyle – wskaźnik robotyzacji wynosi tu zaledwie 78 robotów na 10 tysięcy pracowników przemysłowych, podczas gdy w Niemczech jest to 397, a w Korei Południowej aż 1 000.

Scanway planuje odpowiedzieć na to wyzwanie, wprowadzając na rynek system Hydra. Jego wdrożenie może skrócić czas operacji nawet o 80%, jednocześnie zwiększając wydajność linii produkcyjnych i minimalizując straty.

Zaawansowana analiza obrazu i skanery hiperspektralne

Hydra to modułowy system wizyjny oparty na sztucznej inteligencji i zaawansowanej analizie obrazu. Jego kluczową zaletą jest zdolność do wykrywania nieprawidłowości oraz przewidywania potencjalnych problemów w czasie rzeczywistym. System bazuje na skanerach hiperspektralnych, które analizują materiały na poziomie spektralnym, umożliwiając dokładną kontrolę jakości w różnych sektorach – od przemysłu motoryzacyjnego po spożywczy.

Systemy analizy obrazu zastępują tradycyjne metody kontroli jakości, oparte na ręcznej inspekcji lub losowych testach. Automatyzacja tych procesów nie tylko zwiększa precyzję, ale także umożliwia przewidywanie potencjalnych problemów, zanim wpłyną one na jakość końcowego produktu. Firmy inwestujące w inteligentne systemy wizyjne mogą w efekcie znacząco ograniczyć liczbę odpadów produkcyjnych i zoptymalizować swoje koszty operacyjne. Widzimy te efekty u naszych partnerów przemysłowych, gdzie łącznie przeprowadziliśmy już ponad 40 zakończonych sukcesem wdrożeń w zakresie kontroli jakości powiedział Radosław Charytoniuk, CSO Scanway.

Scanway łączy technologie przemysłowe i kosmiczne

Scanway specjalizuje się w rozwijaniu i komercjalizacji dwóch linii biznesowych. Oprócz rozwiązań dla przemysłu firma opracowuje instrumenty optyczne dla sektora kosmicznego, w tym systemy do obserwacji Ziemi i autodiagnostyki satelitów. Spółka zadebiutowała na rynku NewConnect w 2023 roku.

Liftero testuje BOOSTER w misji SpaceX

Już jutro z bazy sił kosmicznych Vandenberg wystartuje rakieta Falcon 9 w ramach misji Transporter-13 organizowanej przez SpaceX. Wśród licznych ładunków na pokładzie znajdzie się pierwszy polski ekologiczny napęd satelitarny, opracowany przez krakowski startup Liftero.

BOOSTER – napęd dla nowej generacji satelitów

Liftero, młoda i dynamiczna firma z Krakowa, zaprojektowała i wyprodukowała ekologiczny silnik satelitarny BOOSTER, który zostanie poddany testom w warunkach mikrograwitacji. Napęd może obsługiwać satelity o masie od 40 do 500 kg. Rozwiązanie krakowskiej spółki wykorzystuje podtlenek azotu i węglowodorowe materiały pędne, które eliminują konieczność stosowania skomplikowanych systemów ciśnieniowych. To nie tylko upraszcza konstrukcję, ale także zwiększa bezpieczeństwo i obniża koszty produkcji.

- Napęd oparty na podtlenku azotu nie jest idealny, ale po przeanalizowaniu wszystkich naszych opcji jest najlepszym wyborem, biorąc pod uwagę obecne potrzeby rynku. Istnieją bardziej wydajne materiały pędne, ale mają one poważne wady, a podtlenek azotu ostatecznie wygrywa. Widzimy również trend rynkowy w tym kierunku, a inne firmy z powodzeniem wprowadzają w kosmos systemy napędowe oparte na podtlenku azotumówi Tomasz Palacz, COO Liftero.

Misja RED5 – testy w kosmicznej próżni

Testy systemu BOOSTER odbędą się w ramach misji RED5, której nazwę przyznało Liftero. Satelita, na którym zamontowano jednostkę napędową, również został opracowany przez firmę, jednak to sam silnik stanowi główny produkt komercyjny.

Po wyniesieniu na orbitę krakowscy inżynierowie podejmą próbę nawiązania łączności z satelitą oraz sprawdzenia poprawności działania systemów pokładowych. Kluczowym elementem testów będzie uruchomienie napędu w warunkach kosmicznych, a specjalna kamera zainstalowana na satelicie pozwoli na rejestrację jego pracy.

Pierwsze testy BOOSTER-a rozpoczną się po kilku tygodniach od startu, a pierwsze dane na temat jego działania mogą pojawić się już w ciągu miesiąca. Misja potrwa rok, w trakcie którego przeprowadzona zostanie seria odpaleń, a końcowy test posłuży do deorbitacji satelity.

Gotowość do lotu w 15 miesięcy

Liftero pokazało, że potrafi szybko wprowadzać innowacje. W ciągu zaledwie 15 miesięcy firma przekształciła pierwszy działający prototyp w gotowy do misji kosmicznej produkt. Proces ten obejmował nie tylko dopracowanie technologii, ale także kompleksowe testy kwalifikacyjne, spełniające wymagania SpaceX oraz europejskie normy ECSS.

Startup jeszcze przed demonstracją działania BOOSTER-a na orbicie pozyskał pierwszego klienta, co świadczy o dużym zainteresowaniu technologią. Jak zauważył Przemysław Drożdż, CEO Liftero, sukces misji RED5 może otworzyć przed firmą szerokie możliwości: - Wszystkie satelity potrzebują napędu, ale obecni dostawcy nie są przygotowani do produkcji na taką skalę i z odpowiednią jakością. Widzimy tu ogromną szansę. Jeśli misja się powiedzie, nasze systemy mogą stać się standardowym rozwiązaniem w branży.

Przemysłowe Studium Wykonalności dla wielodomenowego autopilota – kluczowy krok w rozwoju technologii bezzałogowych

Agencja Uzbrojenia podpisała pakiet pięciu umów na opracowanie Przemysłowego Studium Wykonalności (PSW) dla projektu „Wielodomenowy autopilot dla platform bezzałogowych” (WAP). Wykonawcami studium zostały firmy: CODE QUEST, Phoenix Systems, Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa, Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów oraz FlyFocus.

Wielodomenowy autopilot – nowy standard dla systemów bezzałogowych

Projekt WAP ma na celu stworzenie uniwersalnego systemu sterowania dla platform bezzałogowych operujących w różnych środowiskach – powietrznym, lądowym i morskim.

Opracowanie wielodomenowego autopilota umożliwi implementację rozwiązania do platform bezzałogowych wykorzystywanych w różnych środowiskach (powietrznym, lądowym i morskim), zapewniając jego unifikację oraz wymienność w użytkowanych systemach bezzałogowych. Będzie to miało wpływ na osiąganie przez SZ RP nowych zdolności operacyjnych, w tym zwiększy możliwości w zakresie budowania świadomości sytuacyjnej na różnych szczeblach dowodzenia, a co najważniejsze poprzez posiadanie kompetencji technologicznych w kraju, możliwe będzie reagowanie na potrzeby operacyjne wynikające z użytkowania systemów bezzałogowych, które będą działały w oparciu o wielodomenowy autopilot” – czytamy w komunikacie prasowym.

Rozwój wielodomenowego autopilota będzie realizowany we współpracy z krajowymi podmiotami przemysłowymi, „z uwzględnieniem rozwinięcia dostępnych rozwiązań komercyjnych na bazie licencji, z ustanowieniem krajowego potencjału B+R w tym obszarze”.

Studium wykonalności – pierwszy etap w drodze do demonstratora

Podpisane umowy dotyczą opracowania mapy drogowej dla realizacji projektu, obejmującej analizę dostępnych technologii, metod badawczych oraz ścieżek dojścia do finalnego rozwiązania. Studium wykonalności to pierwszy krok w pracach nad WAP, który docelowo zakończy się demonstracją technologii w warunkach zbliżonych do rzeczywistych, osiągając VI poziom gotowości technologicznej (TRL 6).