Aira otwiera fabrykę pomp ciepła we Wrocławiu

Aira, będąca częścią szwedzkiego koncernu Vargas, do której należy m.in. producent baterii dla pojazdów elektrycznych Northvolt, inauguruje swoją działalność w nowo otwartej fabryce pomp ciepła w stolicy Dolnego Śląska, Wrocławiu. Przypomnijmy, że projekt został zapowiedziany dokładnie rok temu. W październiku 2023 roku firma otrzymała decyzję o wsparciu finansowym w ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, deklarując inwestycję w wysokości 1,27 mld PLN oraz plan produkcji na poziomie 500 tys. urządzeń rocznie. Dodatkowo, w styczniu bieżącego roku, Aira ogłosiła otrzymanie dodatkowych korzyści w postaci grantów i zwolnień podatkowych, co zwiększyło całkowite wsparcie ze strony polskiego rządu do sumy 68 mln PLN. – Zacząłem pracę w Airze dwa lata temu, gdy założyliśmy spółkę. Na początku było pięciu pracowników, dziś jest ich 1200 w centrali w Szwecji, a także w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Włoszech, gdzie sprzedajemy urządzenia, oraz w Polsce. Produkcję w fabryce we Wrocławiu zaczęliśmy w marcu, czyli w dziewięć miesięcy od decyzji o inwestycji, to niesamowita historia – mówi Peter Prem, członek zarządu Airy ds. produktu, cytowany przez Puls Biznesu.

Przejęcie i modernizacja

Aira, wchodząc na polski rynek, przejęła infrastrukturę po fabryce Volvo. To strategiczne posunięcie umożliwiło nie tylko szybkie uruchomienie produkcji, ale także wykorzystanie doświadczenia i umiejętności lokalnych pracowników. Decyzja o adaptacji gotowych obiektów, zamiast budowy od podstaw, pozwoliła firmie na efektywne wykorzystanie zasobów i skrócenie czasu niezbędnego do osiągnięcia pełnych mocy produkcyjnych. – Przejęliśmy fabrykę, a wraz z nią zyskaliśmy dostęp do ludzi z doświadczeniem. W branży motoryzacyjnej standardy produkcji są wyższe niż w pompach ciepła. System produkcyjny Volvo wzorowany był na systemie Toyoty. Korzystamy więc z wiedzy pracowników Volvo, którzy zdecydowali się z nami pracować. Na razie jest to 200 osób, ale ta liczba ciągle rośnie. Jesteśmy w kontakcie z byłymi pracownikami Volvo, ale przybywa też osób spoza tej firmy. Docelowo we Wrocławiu będzie pracować 2 tys. osób – dodaje Peter Prem.

Plany rozwoju i adaptacji do zmiennego popytu

Teren, na którym zlokalizowana jest fabryka Aira we Wrocławiu obejmuje 220 tys. m kw., a firma aktualnie zajmuje około 20% powierzchni. Peter Prem, zapowiada ambitne plany rozbudowy: spółka zamierza wkrótce zająć całą dostępną powierzchnię oraz dobudować nowe segmenty: – Niedługo zajmiemy całą halę. Na dodatek dobudujemy kolejne budynki. To drugi z powodów, obok dostępu do wysokiej klasy specjalistów, dla którego wybraliśmy tę lokalizację – zapowiada szef ds. produktu.

Zdolności produkcyjne fabryki są obecnie ograniczone do 250 tys. pomp ciepła rocznie, jednak docelowo ma to być 500 tys. zestawów, obejmujących zarówno komponenty zewnętrzne, jak i wewnętrzne.  – Obecna powierzchnia pozwala nam na produkcję 250 tys. pomp. Rozbudowa będzie zależała od popytu. W ostatnich miesiącach obserwujemy spowolnienie na rynkach, na których sprzedajemy. Gdy w 2022 r. wybuchła wojna i zaczął się kryzys gazowy, konsumenci rzucili się na pompy ciepła. W 2023 r. rynek uległ pewnej korekcie i popyt zwolnił, ale spodziewamy się powrotu dobrej koniunktury. Dlatego będziemy się elastycznie dopasowywać do popytu. Mamy plan modułowej ekspansji, będziemy kolejno uruchamiać kolejne moduły produkcyjne. Zamierzamy monitorować rynki i dopasować rozwój do zapotrzebowania – mówi Peter Prem.

Obecnie Aira zajmuje się montażem urządzeń innych producentów, w tym takich gigantów jak Vaillant, Daikin czy Mitsubishi. I tak na razie pozostanie, gdyż firma dalej zamierza skupiać się na produkcji tylko standardowych modeli pomp ciepła, dostępnych w kilku rozmiarach. Menadżerowie Aira są jednak przekonani, że z czasem spółka zyska większy udział w rynku dzięki rosnącej popularności własnych produktów. – Popyt na nasze pompy, które sprzedajemy od marca, przewyższył oczekiwania – mówi Peter Prem, dodając: – Jesteśmy młodą firmą, działamy dopiero od kilku miesięcy. Sprzedaż idzie jednak bardzo dobrze i co miesiąc się zwiększa. Gdyby przemnożyć majową sprzedaż przez 12, bylibyśmy jednym z największych instalatorów pomp ciepła w Europie.

Przyszłość i dalsze plany rozwoju

Aira nie planuje w tym roku wprowadzenia swoich produktów na nowe rynki. – Będzie to możliwe być może w przyszłym, a na pewno w 2026 r. Do końca dekady chcemy sprzedawać na 20 rynkach. Polska będzie w drugiej fali, bo to dla nas priorytetowy rynek – zapowiada menadżer Airy.

Grupa Vargas, założona w 2014 roku, skupia kilka innowacyjnych firm, w tym Polarium (produkcja magazynów energii), Northvolt (baterie do samochodów elektrycznych), H2 Green Steel (która od przyszłego roku ma rozpocząć produkcję zielonej stali) oraz Skyre, uruchomiony wspólnie z H&M Group, zajmujący się recyklingiem tekstyliów.

Kiedy Aira rozpoczynała swoją działalność, początkowe finansowanie serii A osiągnęło wartość 35 mln EUR, a kwota ta została zapewniona przez grupę Vargas, kadry zarządzające, pracowników oraz inwestorów prywatnych. Na początku bieżącego roku firma zakończyła drugą rundę finansowania (rundę B), początkowo zakładając pozyskanie 85 mln EUR. Duże zainteresowanie inwestorów pozwoliło jednak zwiększyć tę kwotę do 145 mln EUR. Wśród głównych inwestorów znaleźli się fundusze Altor, Kinnevik, Temasek, a także rodzina Burda i przedsiębiorstwa takie jak Collaborative Fund, Creades, Lingotto, Nesta Impact Investments i Starkraft Ventures.

W Polsce rośnie liczby producentów pomp ciepła, co świadczy o zwiększającym się zainteresowaniu tą technologią. Viessman inwestuje 200 mln EUR w zakład w Legnicy, a za dwa lata rozpocznie działalność fabryka Boscha w Dobromierzu warta 1,2 mld PLN. W Ksawerowie koło Łodzi trwają prace nad budową fabryki japońskiego Daikina, której koszt wyniesie 1,4 mld PLN, a już działa zakład Toshiby Carrier w Gnieźnie.

Źródło: Puls Biznesu

Zapraszamy na TEK.day Gdańsk, 26 września 2024. Zapisz się już dziś!