Delivery Couple pozyskała 1,4 mln PLN na roboty dostarczające jedzenie

Kasia i Mateusz © Delivery Couple

Roboty, którym zespół Delivery Couple nadał imiona Kasia i Mateusz, niewątpliwie ograniczą koszty dostaw przewożąc zamówione przez aplikację jedzenie na trzykilometrowym odcinku między restauracją a klientem. Pozwolą też na zmniejszenie problemów związanych z operacjami i zarządzaniem oraz zredukowanie kosztów amortyzacji. Czy oznacza to, że taki właśnie będzie pracownik-kurier XXI wieku? Firma podkreśla, że roboty nie mają na celu wyeliminowania pracy ludzkiej, a jedynie jej wsparcie na odcinku do 3 kilometrów od restauracji. Póki co nie są i raczej nie będą w pełni autonomiczne, ale docelowo operator będzie nadzorował pracę coraz większej ilości robotów jednocześnie, czyli na trudnych odcinkach lub w trudnych warunkach pogodowych i w strategicznych momentach przejmie kontrolę nad robotem, albo podejmie za niego decyzję i pozwoli na kontynuowanie trasy. Roboty mają wbudowany system ogrzewania, czujniki temperatury i konstrukcję chroniącą zamówienie. 

Koszty dostarczenia jedzenia zamówionego online to około 20 PLN, a 80% klientów nie ma ochoty na zapłacenie tej kwoty. Ukrywanie jej w posiłku mocno odbija się na atrakcyjności oferty restauracji. Delivery Couple ma na celu zredukowanie kosztu dostawy do 8 PLN. Rynek dostarczania żywności ze sklepów spożywczych wykazuje jeszcze większą potrzebę rozwiązania problemu nieopłacalności usługi dostarczania zamówień ze względu na ograniczoną możliwość rozkładania kosztów w niższej marży produktów.

— Zakończyliśmy etap R+D, jeżeli chodzi o hardware, mamy bardzo konkurencyjne i w pełni autorskie urządzenie (robota), teraz musimy zrobić go bardziej inteligentnym, dlatego zebrane finansowanie Delivery Couple przeznaczy na rozwój autonomiczności swoich robokurierów. Dzięki ograniczaniu decyzyjności operatora przy każdym z robotów, firma ma zwiększać opłacalność ich zatrudnienia. Operator będzie mógł nadzorować jednocześnie pracę coraz większej ilości robotów, dzięki czemu koszt pracy będzie rozłożony na coraz większą ilość “dostawców”. Światowy projekt wymaga światowego zespołu, nawet z tak doświadczonymi ludźmi jest to bardzo duże wyzwanie. Razem spędziliśmy wiele nocy w biurze, żeby pokazać, że przyszłość jest bliżej niż się wydaje. Tylko z pasji, ciężkiej i wspólnej pracy powstają niesamowite rzeczy — komentuje Sergiusz Lebedyn, założyciel startupu.

Zespół Delivery Couple łączy w sobie kompetencje robotyczne i technologiczne oraz doświadczenie w branży gastronomicznej przy tworzeniu aplikacji do rezerwacji stolików, lokalnych zamówień online i oprogramowania dla restauracji, jak i prowadzenia własnej firmy kurierskiej dla branży gastronomicznej i menedżerskiej. Kasia i Mateusz działają już w ośmiu polskich miastach i firma planuje ekspansję zagraniczną jeszcze w 1Q tego roku. Zajmuje się też procesem legislacyjnym ze wsparciem Centrum Kompetencji Pojazdów Autonomicznych i Połączonych oraz Ministerstwa Infrastruktury w Polsce.

Źródło: mycompanypolska.pl