Globalny rynek chipów samochodowych może się podwoić do 2030 roku

Rosnąca złożoność nowoczesnych systemów samochodowych i popularność pojazdów elektrycznych oraz fakt, że konsumenci chcą, aby ich pojazdy były wyposażone w funkcje bezpieczeństwa, to tylko niektóre z kluczowych trendów napędzających obecnie popyt na półprzewodniki samochodowe. Rosnące koszty chipów oraz ich niedawny globalny niedobór nie ułatwiają pracy branży, ale wygląda na to, że pomimo tych przeszkód producenci wytworzą ich rekordową liczbę w ciągu najbliższych siedmiu lat. Według nowego raportu Market Research Future (MRFR), rynek półprzewodników do pojazdów ma osiągnąć wartość 85,7 mld USD do 2030 r., w porównaniu z 43,7 mld USD w ubiegłym roku.

Kluczowe czynniki wpływające na rynek

Jeśli trajektoria wzrostowa się utrzyma, rynek chipów samochodowych odnotuje złożoną roczną stopę wzrostu (CAGR) na poziomie 8,6% w okresie siedmiu lat i osiągnie prawie dwukrotność swojej obecnej wielkości. MRFR identyfikuje niektóre z kluczowych czynników:

• Popyt na pojazdy elektryczne i hybrydowe rośnie wykładniczo wraz z popytem na pojazdy z konwencjonalnymi silnikami spalinowymi.
• Globalna sprzedaż akumulatorów (procesorów) do samochodów elektrycznych wzrosła o 121% w 2021 r. w porównaniu z rokiem poprzednim, przy czym Chiny zdominowały rynek z około trzema miliardami procesorów, co stanowi wzrost o 172% w porównaniu z 2020 r.
• Firmy aktywnie angażują się w masową produkcję pojazdów elektrycznych. Na przykład Ford, General Motors i inni producenci samochodów zadeklarowali, że do 2040 r. sprzedaż całkowicie bezemisyjnych pojazdów znacznie wzrośnie. Pojazdy elektryczne wymagają wielu elementów sterujących i czujników, aby zapewnić efektywną pracę silnika; w odpowiedzi na to rośnie popyt na półprzewodniki samochodowe.  
• Przemysł motoryzacyjny stale rozwija się w kierunku innowacyjnej integracji elektroniki w pojazdach w celu poprawy bezpieczeństwa (radar i unikanie kolizji, automatyczne hamowanie); infotainment (radio satelitarne i Bluetooth); nawigacja (mapowanie GPS); monitorowanie systemu; komputery pokładowe; i wiele innych obszarów, w tym rozwój pojazdów autonomicznych.
• Jednocześnie rosnąca popularność pojazdów hybrydowych i elektrycznych, szczególnie w zakresie elektryfikacji układu napędowego, wymaga zastosowania mikrokontrolerów, układów scalonych i innych modułów półprzewodnikowych.
• W porównaniu do konwencjonalnych pojazdów z silnikami spalinowymi, produkcja pojazdów hybrydowych i elektrycznych wymaga większego udziału półprzewodników.

Optymistyczne spojrzenie w przyszłość

Na globalnym rynku motoryzacyjnym pojawiają się pewne pozytywne oznaki, ponieważ producenci otrząsają się ze skutków globalnej pandemii i wracają do biznesu. Na przykład zarówno Nissan, jak i Honda odnotowały ostatnio dwucyfrowe zyski i podobnych spodziewają się w marcu 2024 roku (globalna sprzedaż wzrośnie o 18% do 4,35 mln pojazdów), m.in. z powodu słabnącego niedoboru chipów, chociaż japońscy producenci samochodów stoją w obliczu wyzwań związanych z ostrą konkurencją w Chinach i rosnącymi stopami procentowymi w USA.

W najnowszym raporcie Global Semiconductor Industry Outlook, KPMG i Global Semiconductor Alliance (GSA) stwierdziły, że 81% dyrektorów ds. półprzewodników spodziewa się wzrostu przychodów swojej firmy w 2023 roku, podczas gdy około 64% twierdzi, że cała branża odnotuje wzrost w 2023 roku.

Po raz pierwszy w historii respondenci ankiety KPMG/GSA ocenili sektor motoryzacyjny jako "najważniejszy" dla zwiększenia przychodów firm półprzewodnikowych w przyszłym roku. W skorelowanych badaniach firmy twierdzą, że globalne przychody z półprzewodników samochodowych osiągną 200 mld USD rocznie do połowy lat trzydziestych XX wieku i przekroczą 250 mld USD do 2040 roku.

Źródło: supplychainconnect.com

Zapraszamy 15 września 2023 na TEK.day Gdańsk, zapisz się już dziś!