Trumpf Huettinger kończy budowę fabryki na Annopolu i szykuje kolejne inwestycje

Rafał Ozimek, prezes Trumpf Huettinger Polska; fot. Marek Wiśniewski, pb.pl

Spółka, która specjalizuje się w produkcji elektroniki dla przemysłu, liczy na to, że wartość całej inwestycji na warszawskim Annopolu, czyli ok. 52 mln PLN, w tym 30 mln PLN na zakup maszyn, zwróci się w ciągu dwóch lat. Powierzchnia fabryki liczy 22 tys. m2. Do trzech linii wytwarzających obecnie 70 tys. sztuk płytek PCB na miesiąc, które są przenoszone z zakładu w Zielonce, dołożone zostaną kolejne trzy, o nawet dwukrotnie większej efektywności (docelowo będzie ich dziesięć). Oznacza to więcej niż podwojenie mocy produkcyjnych, jak wyraził się Paweł Ozimek, prezes THP w wywiadzie dla pb.pl, po czym zapowiedział czterokrotny wzrost przychodów do kwoty ok. 3,7 mld PLN jako cel na najbliższe 5 lat. Aby to osiągnąć, zarząd rozważa budowę kolejnego dużego zakładu i zainwestowaniu w niego co najmniej kilkudziesięciu milionów złotych. 

Niemiecki Trumpf, który oferuje produkty i technologię dla przemysłu w obszarze techniki laserowej, obrabiarek, elektroniki i elektronarzędzi, obchodzi w tym roku stulecie działalności. Zasilacze do laserów produkowane są w oddziale Trumpf Huettinger Polska, skąd do grupy trafia 35% produkcji, a za jej pośrednictwem m.in. do ASML, światowego lidera w systemach do fotolitografii (jeden z podstawowych procesów wykorzystywanych do wytwarzania półprzewodników). Resztę kupują zewnętrzni kontrahenci, w dużej mierze z branży fotowoltaicznej. W minionym roku obrotowym wartość portfela zamówień Grupy Trumpf wzrosła o 42% i wynosiła 5,6 mld EUR. Przychody wyniosły 4,2 mld EUR (+20,5%), a zatrudnienie wzrosło o 12% do liczby 16,6 tys. pracowników. Szefem całego sektora elektroniki w Grupie Trumpf jest dr Rafał Bugyi, który był jednym z założycieli polskiej spółki Advanced Converters, przejętej w 2007 roku przez niemiecką firmę jako Trumpf Huettinger Polska. Jak wspomina dr Bugyi, zaawansowany dział badawczo-rozwojowy od początku odgrywał znaczącą rolę w grupie. 

© Trumpf Huettinger Polska

THP miał w roku obrotowym 2018/19 ok. 377,5 mln PLN przychodów, 81,3 mln PLN zysku operacyjnego i 71,9 mln PLN zysku netto. Trzy lata później wyniki powiększyły się do kwot: 850 mln PLN przychodów, 132,9 mln PLN zysku operacyjnego i 118,4 mln PLN zysku netto. Na kończący się w czerwcu rok obrotowy 2022/23 firma założyła wzrost sprzedaży do 1,4 mld PLN i już dzisiaj jest niemal pewna, że przekroczy cel. Kolejnym wyzwaniem będzie kwota 3,7 mld w 2026/27. Taki wzrost wynikać będzie z rozwoju w segmencie fotowoltaiki i półprzewodników (współpraca z trzema firmami w USA, Japonii i Holandii), jak wyjaśnia Paweł Ozimek, który zapowiada również czwartego kontrahenta z Doliny Krzemowej. Udział THP w globalnym rynku wynosi obecnie 5%. 

Pod koniec roku obrachunkowego 2026/27 polska spółka chce zatrudniać ponad 3 tys. osób. Przyszły rok planuje zakończyć liczbą 2,2 tys. pracowników, a obecny 1,45 tys. Na razie ma ich ok. 1,4 tys., a wśród nich ok. 400 inżynierów. 

THP działa w kilku lokalizacjach, na łącznej powierzchni ok. 60 tys. m2. W marcu 2022 roku spółka uruchomiła na warszawskim Targówku fabrykę zasilaczy (20 tys. m2). Po przeniesieniu produkcji elektroniki na warszawski Annopol, trzy budynki w Zielonce zostaną przeznaczone na centrum badawczo-rozwojowe. 

Trumpf Huettinger Polska - lokalizacje

Źródło: pb.pl